Cleo (34 l.) jakiś czas temu zrobiła licencję pilota, a nowymi umiejętnościami mogła pochwalić się na planie teledysku do piosenki "Pali się". W klipie towarzyszy jej nie tylko Sitek, ale też kilka tancerek ubranych w seksowne, bardzo skąpe kreacje. Cleo o teledysku do "Pali się" W rozmowie z Plejadą Cleo opowiedziała o pracy na planie teledysku. Jak zdradziła, za choreografię odpowiedzialna była Ula "Afro" Fryc, znana widzom z udziału w "Mam talent!". W klipie można zobaczyć tancerki tańca na rurze czy twerku, uchodzących za bardzo seksualne tańce. - Zastanawiałam się nad tym, czy ten teledysk faktycznie jest seksualny. Inna sprawa, że w teledysku dziewczyny tańczą twerk, który uwielbiam. Faktycznie, może i jest w jakimś stopniu nacechowany seksualnością, ale chyba tylko w Polsce nadal się tak myśli. Na świecie twerk traktowany jest po prostu jako wesoły taniec. Coraz więcej kobiet uczy się tego tańca, podobnie jak pole dance czy sexy dance na obcasach. Oba tańce też widzimy w teledysku. Myślę, że kobiety chcą po prostu poczuć się bardziej kobieco, a na zajęciach mogą też przy okazji wytrenować sobie pośladki czy uda - powiedziała nam Cleo. W teledysku internauci mogą zobaczyć piękne tancerki wykonujące twerk oraz zachwycająca w tańcu na rurze. Zapytaliśmy Cleo, czy sama chciałaby nauczyć się pole dance czy twerku. - Na planie próbowałam coś zatańczyć na rurze, ale okazało się to bardzo trudne! Do tego tańca trzeba mieć bardzo silne ręce. Szkoda, że w mniemaniu wielu Polaków ten styl tańca jest za mocny, wciąż kojarzy się z klubem go-go. Musimy zmienić sposób myślenia, bo nie to jest to jakieś wielkie halo, a na świecie organizowane są nawet mistrzostwa świata w pole dance - wyznała nam Cleo. Na samym początku teledysku widzowie mogą zobaczyć Stadion Narodowy w Warszawie, nakręcony z perspektywy samolotu. Część ujęć pokazuje Cleo za sterami helikoptera. Piosenkarka była pod wrażeniem nauki lotu. - Było świetnie! Cały czas byłam pod opieką profesjonalnych pilotów, więc czułam się bezpiecznie. Nie boję się latać, spokojnie znoszę wszelkie loty, np. między koncertami. Dzięki temu w sezonie zdarza mi się grać po trzy koncerty dziennie - powiedziała nam Cleo. Utwór "Pali się" promuje reedycję drugiej płyty studyjnej Cleo zatytułowanej "Bastet". Zobacz też: