Tyłozgryz to jedna z najczęstszych wad zgryzu. Mówimy o tyłozgryzie, gdy dolny łuk zębowy jest za bardzo cofnięty w stosunku do łuku górnego.
BIJOU Zsoszur Wł. hod. Blanco Lobos de la Montanes pierwsza w Polsce suka tej rasy FCI-Standard N° 353 / 10. 04. 2006 CIMARRON URUGUAYO (Cimarrón Uruguayo) POCHODZENIE : Urugwaj. DATA PUBLIKACJI OBOWIĄZUJĄCEGO WZORCA : UŻYTKOWOŚĆ: Doskonały pies pasterski, do polowania na grubą zwierzynę, i stróż. KLASYFIKACJA : Grupa 2 Pinczery, sznaucery, molosy i szwajcarskie psy do bydła. Sekcja Molosy typu mastyfa. Bez prób pracy. Bez prawa do CACiB. KRÓTKI RYS HISTORYCZNY : Pochodzenie rasy cimarron uruguayo nie jest jasne. Wiadomo, że jej przodkami były psy, przywiezione przez hiszpańskich i portugalskich najeźdźców. Pozostawione w nowym kraju kojarzyły się między sobą i podlegały naturalnej selekcji – przeżywały tylko osobniki najsprawniejsze, najmocniejsze i najbardziej inteligentne. Tak powstała dzisiejsza rasa. Mieszkańcy Urugwaju docenili jej zalety i wykorzystywać poczęli do pilnowania posiadłości i stad swobodnie wypasanego bydła. WAŻNE PROPORCJE : - Wysokość w kłębie do długości = 10 : 11 - Wysokość w kłębie równa wysokości w zadzie. - Kufa tylko trochę krótsza od mózgoczaszki (mierzonej od guza potylicznego do stopu). - Odległość od podłoża do łokcia równa odległości od łokcia do kłębu. WRAŻENIE OGÓLNE: Cimarron uruguayo jest średniej wielkości sprawnym molosem, mocnym, zwartej budowy, o mocnym kośćcu i umięśnieniu. ZACHOWANIE/TEMPERAMENT : Zrównoważony, inteligentny i nadzwyczaj odważny. GŁOWAMÓZGOCZASZKA : Czaszka : Szerokość większa od długości, guz potyliczny trochę zaznaczony. Stop : : Nos: Duży, szeroki. Kufa: Mocna, średniej szerokości, tylko nieznacznie krótsza odczaszki. Wargi: Górna przykrywa dolną, ale nie obwisa. Uzębienie: Szczęki mocne i silne, zęby mocne, równomiernie rozstawione, kompletny zgryz nożycowy: siekacze żuchwy tuż za siekaczami szczęki. Siekacze w równej linii. Policzki: Dobrze rozwinięte, ale nie wystające. Oczy: Średniej wielkości, kształtu migdała, o badawczym wyrazie. Barwy brązowej, w różnych odcieniach odpowiadających umaszczeniu, im ciemniejsze, tym lepiej. Powieki dobrze przylegające i całkowicie zapigmentowane. Uszy: Średniej wielkości, osadzone ani wysoko, ani nisko, trójkątne, zwisające niezbyt blisko policzków. Mogą być przycięte do połowy długości (ale nie więcej), aby miały kształt ucha pumy. Nie dotyczy to krajów, gdzie cięcie jest zabronione. SZYJA : Mocna, dobrze umięśniona, niedługa. TUŁÓW : Linia górna: Wysokość w kłębie taka sama, jak w zadzie. Grzbiet równy lub trochę zapadnięty. Kłąb: Wyraźny. Lędźwie: Krótkie, mocne, lekko wysklepione. Zad: Dostatecznie długi, szeroki, opadający pod kątem 30º do linii poziomej. Klatka piersiowa: Głęboka, sięga co najmniej do łokcia, szeroka i pojemna. Żebra dobrze wysklepione, ale nie beczkowata. Wyraźne przedpiersie. OGON : Gruby, średnio wysoko osadzony. W spoczynku trzymany nisko, sięga łokcia. W ruchu noszony na poziomie grzbietu lub nieco wyżej. KOŃCZYNYKOŃCZYNY PRZEDNIE : Oglądane z przodu proste i równoległe. Łopatka: Wyraźnie skośna. Ramię: Tej samej długości, co łopatka. Łokcie: Nie wykręcone na zewnątrz ani do wewnątrz. Podramię: Proste, o mocnym kośćcu. Śródręcze: Oglądane z boku lekko nachylone. Łapa: Owalna, palce dobrze wysklepione. Mocne TYLNE : Mocne, dobrze umięśnione, oglądane z tyłu proste i równoległe. Udo : Dobrze rozbudowane. Staw skokowy: Dobrze kątowanie. Śródstopie : Mocne, średniej długości. Łapa: Kocia, o mocnych opuszkach. CHODY : Swobodne, z dobrym wykrokiem i mocnym napędem kończyn tylnych. W ruchu kończyny tylne poruszają się równolegle, ale w miarę wzrastania prędkości coraz bardziej zbieżnie. SKÓRA : Gruba i luźna. SZATA SIERŚĆ : Krótka, gładka, przylegająca, z podszerstkiem. Długi włosdyskwalifikuje. MAŚĆ : Pręgowana lub płowa w różnych odcieniach, z maską lub bez. U psów płowych mogą występować czarne naloty. Białe znaczenia dopuszczalne na szczęce, dolnej stronie szyi, klatce piersiowej, brzuchu i dolnych partiach nóg. WIELKOŚĆ I WAGA Wysokość w kłębie : Psy: 58 do 61cm (tolerancja 2 cm), Suki: 55 do 58cm (tolerancja 2 cm) Waga: Psy : 38 – 45 kg. Suki: 33 – 40 kg. WADY : Wszelkie odchylenia od podanego wzorca powinny być uznane za wady i oceniane w zależności od stopnia nasilenia i wpływu na zdrowie i sprawność psa. - Wargi mocno obwisłe w kącikach. - Zbyt duże podgardle. - Zbyt wyraźne policzki.. - Brak więcej niż dwóch P1. WADY DUŻE: - Białe znaczenia, z wyjątkiem opisanych wcześniej. - Wyraźne odchylenia od podanych proporcji. - Brak dymorfizmu płciowego. - Wielkość poza tolerowanym limitem. WADY DYSKWALIFIKUJĄCE : - Agresja lub wyraźna lękliwość. - Długa sierść. - Maśc inna niż wymienione. - Przodozgryz. - Tyłozgryz. - Wyraźny brak typu. Każdy pies o nienormalnej budowie i/lub przejawiający zaburzenia zachowania powinien być zdyskwalifikowany. : Samce muszą mieć dwa normalnie wykształcone jądra, w pełni wyczuwalne w mosznie.
\n\n tyłozgryz u psa zdjęcia
Lekarze weterynarii zalecają podawanie psu pokarmu charakteryzującego się wyższą gęstością kaloryczną w fazie powrotu do optymalnej masy ciała. Zwiększenie liczby kalorii to odpowiednie rozwiązanie pod warunkiem, że niedowaga u psa nie jest spowodowana chorobą. Jeśli jest, priorytetem powinno być wdrożenie leczenia.
Prawidłowo rozwijający się szczeniak ma następujące zęby mleczne: trzy siekacze, kieł oraz trzy zęby przedtrzonowe w każdej ćwiartce jamy ustnej, co razem daje 28 zębów mlecznych. W trakcie wymiany na zęby stałe, mleczaki są zastąpione trzema stałymi zębami siecznymi, kłem, czterema zębami przedtrzonowymi i dwoma trzonowymi w szczęce oraz trzema w żuchwie, co razem daje 42 zęby stałe. Wymiana zębów u psa Psy, tak jak ludzie, mają zęby mleczne i stałe. Uzębienie mleczne rozwija się jeszcze w życiu płodowym i przebiega w wielu etapach – przecież ząb to nie tylko widoczna w jamie ustnej korona, ale też korzeń i system więzadeł, utrzymujących go we właściwym położeniu. Wszystko zaczyna się od powstania listewki zębowej, w której rozwijają się zawiązki zębów – początkowo rozwija się korona, czyli część widziana nad dziąsłem. Kiedy jest już uformowana, ząb jest gotowy do wyrżnięcia i dopiero wtedy formuje się jego korzeń. Jak przebiega u psa wymiana uzębienia mlecznego na stałe?Zaburzenia w wymianie zębówNosówkaPrzetrwałe zęby mleczneZłamanie zębaJak pomóc psu w wymianie zębów?Jak odróżnić ząb mleczny od stałego? Jak przebiega u psa wymiana uzębienia mlecznego na stałe? Jak przebiega wymiana uzębienia u psa? Unerwienie oraz unaczynienie zęba mlecznego jest częściowo wspólne z zębem stałym. Gdy pojawia się zawiązek zęba stałego powoduje on ucisk na nerwy i naczynia zaopatrujące ząb mleczny. Mleczak jest słabiej zaopatrywany w substancje odżywcze, powoli zaczyna obumierać. Ciągły wzrost i rozwój zwierzęcia sprawia, że zębodół również powiększa się, a mały, mleczny ząb przestaje już go ściśle wypełniać. Dochodzi do rozluźnienia więzadeł zębodołowych i ząb nie jest już tak stabilnie osadzony w zębodole. Pojawiający się i rosnący ząb stały wypycha dodatkowo mleczaka, większy rozmiarem ząb stały idealnie wpasowuje się w powstałą w ten sposób przestrzeń. Wymiana zębów u psa zaczyna się od wymiany siekaczy, następnie pojawiają się stałe kły a na końcu wymieniane są zęby przedtrzonowe. Jako ostatnie pojawiają się zęby trzonowe – ich wyrżnięcie się świadczy o dojrzałości zgryzu. Wymiana zębów mlecznych na stałe zwykle nie zostaje zauważona przez opiekuna zwierzęcia. Objawem zwiastunowym zbliżającej się wymiany zębów jest zwykle chęć gryzienia wszystkiego, co tylko można (i nie można) gryźć – twardych butów, gryzaków ale też rąk opiekuna. Czasem zauważalne jest niewielkie zaczerwienienie dziąseł, może pojawić się też niewielkie krwawienie lub niechęć do przyjmowania twardych pokarmów. Opiekunowie często nie znajdują mleczaków, bywa że zęby zostają połknięte z kawałkiem pożywienia. Zaburzenia w wymianie zębów Zaburzenia w wymianie zębów zwykle są spowodowane chorobami, które pies przeszedł w wieku młodzieńczym. Nosówka I tak, najczęstszą przyczyną zatrzymania zębów mlecznych i jednocześnie braku wyrzynania zębów stałych jest przebyta nosówka. Wirus powodujący to schorzenie może spowodować także uszkodzenie ameloblastów oraz odontoblastów – prowadzi to do deformacji korzeni i przedwczesnego zamknięcia wierzchołka korzenia. Zostaje zatrzymany proces wymiany zębów – pies nadal ma mleczaki, a zęby stałe są zatrzymane w kościach szczęki lub żuchwy. Takie zęby mogą wymagać ekstrakcji. Przetrwałe zęby mleczne Inaczej wygląda sprawa z przetrwałymi zębami mlecznymi. To zaburzenie najczęściej dotyczy ras małych i miniaturowych, nie ma związku z przebytymi chorobami. Schorzenie może mieć charakter rodzinny, jednak nie jest do końca wyjaśniony sposób dziedziczenia tej wady. Jest dość niebezpieczne dla komfortu funkcjonowania pupila, przetrwałe zęby mleczne mogą zaburzać prawidłowy zgryz stały, a w efekcie przyczyniać się do wad zgryzu. Stały ząb nie ma odpowiedniej ilości miejsca, aby wyrżnąć się w całości, może zatem dochodzić do częściowego zatrzymania zęba. Przetrwałe zęby mleczne powinny być usunięte, jednak zabieg niesie za sobą ryzyko jatrogennego uszkodzenia szkliwa w zębie stałym. Jeśli w wyniku obecności przetrwałych zębów mlecznych nie dochodzi do zgryzu urazowego, ekstrakcja mleczaków powinna być odsunięta do osiągnięcia dojrzałości zgryzu, czyli do zakończenia wyżynania wszystkich zębów. Złamanie zęba Tak jak wspomniałam, wymiana zębów powoduje chęć gryzienia twardych przedmiotów, a to może predysponować młode zwierzęta do urazów w obrębie jamy ustnej. W przypadku złamania zęba mlecznego należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza weterynarii. Takie urazy zdarzają się stosunkowo rzadko u zdrowo rozwijających się zwierząt, jednak mogą wystąpić, gdy w diecie psa wystąpi nieprawidłowy stosunek wapnia do fosforu. Powoduje to znaczne osłabienie zębów, które stają się delikatne i kruche. Predysponowane do wystąpienia złamania korony zęba mlecznego są też zwierzęta, które przechorowały nosówkę i mają ubytki szkliwa. Złamanie otwarte korony zęba powoduje odsłonięcie miazgi, co grozi powstaniem ropnia okołowierzchołkowego w zębie mlecznym. Zignorowanie tego stanu spowoduje rozwój infekcji w zębodole i przyległych tkankach, znaczące osłabienie zęba stałego i może być przyczyną jego nieprawidłowego ustawienia. Jak pomóc psu w wymianie zębów? Gryzaki dla psa Większość psów wymienia zęby bezobjawowo – opiekun dopiero w trakcie badania klinicznego dowiaduje się, że jego pupil już wymienił lub jest w trakcie wymiany uzębienia. Pies, który zaczyna wymieniać uzębienie, może jednak odczuwać znaczny dyskomfort, są to cechy indywidualne – obrzęknięte i bolące dziąsła sprawiają, że pupil ma chęć gryzienia wszystkiego. W tym czasie warto zapewnić mu odpowiednią ilość gryzaków i zabawek przeznaczonych dla psów, które może gryźć. W przypadku gumowych i silikonowych przedmiotów, można spróbować schłodzić je przed zabawą, aby przyniosły komfort obolałym tkankom. W okresie wymiany zębów nie są wskazane zabawki typu szarpaki – mogą one naruszyć delikatną strukturę wyżynających się zębów stałych i zaburzyć ich przebieg, powodując wadę zgryzu. Jak odróżnić ząb mleczny od stałego? Zęby mleczne są przede wszystkim rozmiarowo mniejsze. W przypadku kłów, w zębach mlecznych widać wyraźne zaostrzenie wierzchołka korony. Przy korzeniu natomiast kieł mleczny jest węższy, niż kieł stały. Zęby mleczne są też dość ostre, co potwierdzi każdy opiekun młodego szczenięcia. W wątpliwych przypadkach warto wykonać zdjęcie RTG zębów – w przypadku mleczaków widoczna jest różnica w grubości szkliwa zęba – zęby mleczne mają cienką warstwę szkliwa i wąski kanał zębowy. Kanał wierzchołka korzenia zęba jest zamknięty w przypadku mleczaków, a sam korzeń jest dość wąski i niezbyt głęboko osadzony w kości. Podsumowanie Warto kontrolować stan zdrowia jamy ustnej u psa. Wymiana zębów mlecznych na stałe jest bardzo ważnym procesem rozwoju organizmu. Jeśli zęby będą wymieniane w nieprawidłowy sposób, jeśli część zębów zostanie zatrzymana, mogą one zaburzyć rozwój zębów stałych. Nieprawidłowe ustawienie zębów stałych może spowodować wadę zgryzu, nieprawidłowe ścieranie zębów, a w konsekwencji zaburzyć rozwój całej jamy ustnej – począwszy od mięśni odpowiadających za przeżuwanie kęsów, skończywszy na stawach skroniowo – żuchwowych. Opiekun powinien przyzwyczaić psa do kontrolowania stanu uzębienia i zabiegów profilaktycznych, które zapewnią zdrowy uśmiech na długie lata.
\n\n tyłozgryz u psa zdjęcia
Wyjeżdżają nieść pomoc nie tylko poszkodowanym w pożarach, wypadkach drogowych czy niebezpiecznych zjawiskach atmosferycznych. Strażacy równie często Kupno psa rasowego to niemały wydatek. Z roku na rok ceny szczeniąt rosną, równając do kwot, jakie za psa trzeba zapłacić w zamożnych krajach Europy Zachodniej, gdzie obowiązującą walutą jest euro. Kwestie finansowe zwykle nie stanowią przeszkody dla prawdziwych miłośników rasy, gotowych zapłacić tyle ile będzie trzeba za szczenię z wymarzonego krycia. Szczególnie, jeżeli w przyszłości zamierzają uczestniczyć w wystawach lub używać zwierzęcia do dalszej hodowli. Jest jednak spora grupa osób, które szukają wyłącznie wdzięcznego towarzysza życia i starają się kupić szczeniaka nieco taniej. W związku z tym, często można natknąć się na pytania o psy “do kochania” czy “na kolanka”. Czym pies na “na kolanka” różni się od miotowego rodzeństwa? Czy rzeczywiście taki szczeniak jest tańszy? Czy warto “polować” na takie zwierzę, czy może lepiej dopłacić do pełnowartościowego pieska? Co właściwie w tym kontekście oznacza przymiotnik “pełnowartościowy”? W niniejszym tekście postaram się odpowiedzieć na te wszystkie pytania i rozwiać ewentualne wątpliwości związane ze szczeniakami, które określa się jako pet quality puppies, w skrócie – pety. Lekturę artykułu umilają piękne szczeniaczki border collie z hodowli Mystique Regni. Zdjęcia autorstwa Dominiki Dubowik. Mówiąc o psach na kolanka, trzeba na początek zaznaczyć, że wszystkie szczenięta w danym miocie, urodzonym w hodowli zarejestrowanej w ZKwP (członek FCI) ze skojarzenia suki hodowlanej i psa reproduktora danej rasy otrzymują metryki. Metryka jest dokumentem, który w lokalnym oddziale ZKwP uprawnia nowego właściciela pieska do wyrobienia mu rodowodu. Oznacza to, że pies kupiony wyłącznie do kochania jest zwierzęciem w 100% rasowym, które po wypełnieniu odpowiedniej administracyjnej procedury będzie mogło legitymować się rodowodem. Czym zatem pet quality puppy różni się od swojego rodzeństwa? Odpowiedź na to pytanie zależy od kontekstu, bowiem o psie na kolanka można mówić w różnych przypadkach. W niniejszym artykule opiszę dwie najczęściej spotykane. Pet quality puppy może oznaczać: szczeniaka z wadami dyskwalifikującymi, które wykluczają możliwość użycia psa jako suki hodowlanej lub reproduktora w przyszłości, zwykle określanego mianem peta; szczeniaka bez wad, który nie jest przeznaczony do hodowli ze względu na umowę z hodowcą, zwykle określanego jako psa do kochania lub na kolanka. W tym miejscu warto podkreślić, że wielu nabywców – szczególnie tych którzy dopiero zaczynają swoją kynologiczną przygodę i szukają pierwszego psa rasowego – mówiąc psie do kochania, czy na kolanka ma na myśli tę drugą możliwość. Mam wrażenie, że określenie “pies do kochania” ma w tym wypadku podkreślić brak ambicji wystawowych oraz położyć nacisk na to, że od psa oczekuje się przede wszystkim aby był wdzięcznym towarzyszem rodziny. Z kolei dla większości hodowców termin pet (i jego pochodne używane w języku polskim) jednoznacznie wskazuje na zwierzę wykluczone z hodowli ze względu na widoczne wady. Ta sytuacja może prowadzić do pewnych nieporozumień podczas komunikacji na linii hodowca – nabywca. W FCI cechy fizyczne i psychiczne psów danej rasy określa oficjalny dokument zwany wzorcem. Wzorzec opisuje egzemplarz idealny, doskonałego przedstawiciela rasy. Są dopuszczalne pewne odstępstwa od wymienionych we wzorcu cech, jednak pies, który ma być używany do hodowli nie powinien za bardzo od niego odbiegać. Odstępstwa, które definitywnie przekreślają karierę hodowlaną psa nazywa się wadami dyskwalifikującymi. Przykładowo, u owczarka australijskiego wady dyskwalifikujące to wnętrostwo u psa, przodozgryz, tyłozgryz większy niż 3 mm oraz białe łaty na tułowiu pomiędzy kłębem a ogonem lub między łokciem a pośladkami. Wzorce ras uznanych przez FCI w języku polskim można przeczytać na stronie ZKwP. W tym kontekście można więc powiedzieć, że szczeniak pełnowartościowy to taki, który posiada wymienione we wzorcu rasy cechy, a przy tym nie ma żadnych dyskwalifikujących wad. Oczywiście, odpowiedzialny hodowca stara się kojarzyć psy tak, aby rodziły się wyłącznie szczenięta zdrowe, o właściwym temperamencie i zgodne z wzorcem. Kłopot polega na tym, że niektóre z wad dyskwalifikujących mogą ujawnić się już po tym, jak szczeniaki wyjadą z hodowli do nowych domów – mowa tu szczególnie o zejściu jąder w przypadku samców oraz ocenie zgryzu, która jest możliwa dopiero, gdy pies ma komplet stałych zębów. To duży problem, szczególnie dla osób, które kupują szczenię w konkretnym celu hodowlanym, jak choćby wzbogacenie prowadzonej linii o nowe geny. Szczeniaki z wadami dyskwalifikującymi, które widoczne są już w momencie narodzin lub krótko po nich często sprzedawane są taniej niż rodzeństwo. Jest to szczególnie popularna praktyka w hodowlach, które zajmują się przede wszystkim rozmnażaniem psów z naciskiem na ich potencjał wystawowy, bowiem wada dyskwalifikująca automatycznie wyklucza psa z tej aktywności. Obniżenie ceny szczeniaka nie jest jednak regułą. Jest wiele hodowców, którzy zarówno szczenięta z wadami, jak i bez wad sprzedają w tej samej cenie. Wiele zależy od tego, na co dana hodowla kładzie nacisk w swoim programie, a także od charakteru samej wady. Szczeniak o ładnej, proporcjonalnej budowie, ale ze zbyt dużą ilością bieli, urodzony w hodowli kładącej nacisk na potencjał sportowy psów może okazać się w przyszłości znacznie bardziej predysponowany do aktywności, do której został stworzony od pozbawionego wady rodzeństwa. W takim wypadku raczej nie należy oczekiwać od hodowcy obniżenia ceny pieska. Osobną sprawą jest wnętrostwo u psów – wada, która wymaga korekcji chirurgicznej (usunięcia jądra, które nie zstąpiło do moszny) w odpowiednim wieku. W takim wypadku wielu hodowców decyduje się o obniżenie ceny szczenięcia o koszt zabiegu lub w umowie zamieszcza zapis o zwrocie kosztów operacji po jej wykonaniu. Nie za bardzo lubię określenie „na kolanka” czy „do kochania”. Na kolanka czy do kochania to wszystkie szczeniaczki powinny być, także te, które biorą udział w wystawach lub w dalszej hodowli. Ja wolę mówić po prostu o szczeniaczkach „niewystawowych” lub „niehodowlanych” czyli takich, które mają wady dyskwalifikujące z wystaw i dalszej hodowli. W mojej rasie (welsh corgi cardigan) są to wady zgryzu, niepoprawne umaszczenie czy kolor oka, brak jądra a także długość włosa. Takich szczeniaczków nie ma jednak wiele, na przykład w 14 miotach tylko trzy pieski nie miały jądra. Szczeniaczki „niewystawowe” sprzedawane są za połowę ceny. – Magdalena Zalewska, hodowla welsh corgi cardigan Uszaki Mieliśmy przypadek, że jeden z chłopaków okazał się wnętrem, a co za tym idzie psem niewystawowym. Razem z właścicielami czekaliśmy do ukończenia przez chłopaka 7 miesięcy, ale bez skutku. Dla mnie było oczywiste, że taki pies powinien kosztować mniej (zresztą to praktyka powszechna w mojej rasie) i ostatecznie właścicielom sprzedaliśmy szczeniaka za połowę ceny. Jeżeli chodzi o corgi to tańsze są szczenięta ze zbyt dużą ilością bieli oraz długowłose tzw. fluffy. – Joanna Sadłowska, współwłaścicielka suczek z hodowli welsh corgi cardigan Uszaki Do tej pory sytuacje z chorymi szczeniętami to w mojej hodowli na szczęście pojedyncze przypadki. Mieliśmy jeden zdiagnozowany w wieku szczenięcym przypadek dysplazji mocnego stopnia – na poziomie C/D oraz wskazania do zabiegu operacyjnego. Właścicielka otrzymała rekompensatę w wysokości 50% wartości suczki. Innym przypadkiem było szczenię, które w wieku 6 tygodni miało zdiagnozowaną wadę serca – przetrwały przewód Botalla. Szukaliśmy suczce domu w zasadzie za darmo. Nowy właściciel miał w ramach kwoty za psa opłacić 50% kosztów zabiegu operacyjnego. Cena operacji wynosiła 2000 zł, więc wkład właściciela wyniósł 1000 zł oraz późniejsze wyjazdy na wizyty kontrolne. Trzecim przypadkiem było niejasne stwierdzenie u psa zaćmy w jednym oku. Zgodnie z zapisem w umowie, właściciel miał prawo wyboru: albo rekompensata pieniężna albo kupno psa za niższą kwotę z kolejnego miotu. Właścicielka wybrała tę drugą opcję i tym sposobem kupiła od nas kolejnego pieska za pół ceny. W międzyczasie kolejne wyniki badań wykazały, że nie jest to wada genetyczna, ale układ między nami pozostał bez zmian. – Anna Czerwik, hodowla border collie Mystique Regni Drugi przypadek to szczeniak pozbawiony wad, który sprzedawany jest jako pies do towarzystwa. Takiego pieska żadne wady nie wykluczają z wystaw i zrobieniu uprawnień hodowlanych teoretycznie mógłby być użyty do dalszej hodowli, jednak umowa zawarta z hodowcą stanowi inaczej. Hodowca może nie zgodzić się na dalsze rozmnażanie psa z wielu powodów. Może się to wiązać z ustaleniami dokonanymi wspólnie z nabywcą, który po prostu nie jest zainteresowany rozmnażaniem psa, może być związane ze chęcią sprawowania ścisłej kontroli nad rozprzestrzenianiem się prowadzonych linii ze strony hodowcy. To bardzo indywidualna sprawa, rzecz ściśle oparta na praktyce hodowlanej i doświadczeniu konkretnej osoby. U mnie w hodowli jest tak, że szczeniaki do hodowli sprzedajemy w ciut wyższej cenie, a psy niehodowlane w mniejszej z zaznaczeniem, że status zwierzęcia może ulec zmianie. Podpisywany jest wtedy aneks do umowy, a właściciel dopłaca różnicę ceny psa hodowlanego. Jak to wygląda w praktyce wyjaśnię na podstawie jednego z moich miotów. To był miot pół na pół: trzy psy i trzy suki. W tej sytuacji, załóżmy, że mamy cztery osoby, które nie są w ogóle zainteresowane hodowlą oraz jedną osobę dla psa i jedną dla suki, które mają w planach zrobienie uprawnień hodowlanych i używanie psa w tym celu. Cena wyjściowa szczeniaka z tego miotu wynosi 3 500 zł w przypadku osób, które nie mają ochoty hodować. To pieski bez wad dyskwalifikujących, które w umowie mają zaznaczone, że nie są przeznaczone do hodowli. W takim wypadku wymagam po okresie wzrostu, czyli w wieku 2-3 lat zabiegu kastracji, na podstawie odpowiedniego zapisu w umowie, podpisywanej przy odbiorze pieska. Zostawiam jednak furtkę na wypadek zmiany wizji właściciela psa. Jeżeli pies będzie naprawdę bardzo fajny, będzie miał osiągnięcia i ktoś będzie chciał zrobić mu uprawnienia hodowlane… Wtedy, owszem, może użyć go do hodowli pod warunkiem, że ureguluje różnicę w cenie za psa do hodowli – dodatkowe 500 zł. Podpisujemy aneks do umowy ze zmiana statusu psa i w ten sposób szczeniak z niehodowlanego zmienia się w psa przeznaczonego do hodowli. – Anna Czerwik, hodowla border collie Mystique Regni W naszej hodowli szczeniak na wystawy i na kolanka (niehodowlany) mają tę samą cenę, za to typowy pet (np. z wadą zgryzu, wnętrostwem) moim zdaniem powinien do nowego domu iść taniej, natomiast muszę zaznaczyć, że sama dotychczas nie miałam takiego szczeniaka. Jeśli chodzi o dwie pierwsze „kategorie” to w każdego szczeniaka wkładam tyle samo pracy, miłości, wysiłku czy karmy, więc nie widzę powodu, by ceny były różne. Oczywiście, jak sprzedaję psa na kolanka, nie do dalszej hodowli to absolutnie nie mam nic przeciwko wystawianiu go, jeśli tylko właściciele chcą, i zawsze staram się w tym pomóc. W przypadku szczeniaków z wadami jest trochę inaczej, bo przyszły właściciel w takiego malucha musi zazwyczaj wyłożyć dodatkowo jakieś pieniądze, na przykład na kastrację z usunięciem jądra z jamy brzusznej, czy korekcję zgryzu i dlatego uważam, że taki szczeniak powinien kosztować mniej. – Anna Łotowska-Ćwiklewska, hodowla berneńskich psów pasterskich Śledzikujący Bern Bywa również tak, że szczenię jest nabywane z jasno określonymi zamiarami – jako przyszła suka hodowlana lub reproduktor. W tym wypadku piesek może być droższy od rodzeństwa (chociaż niekoniecznie tak jest), a hodowca w umowie gwarantuje, że nabywca będzie mógł używać psa zgodnie zgodnie ze swoimi zamiarami. W praktyce oznacza to, że jeżeli u szczeniaka wyjdą na jaw wady, które sprawią, że nie będzie można go rozmnażać hodowca zobowiązuje się do wymiany psa na innego lub zwrotu części pieniędzy. W umowie, którą zawieramy z nabywcą szczenięcia mam rozpisane za co można sobie rościć prawa do rekompensaty, a za co nie. Jeżeli pies staje się wnętrem gdy ma skończony rok (jądra schodzą do 6. miesiąca życia, ale czekam do ukończenia roku by miec pewnosc) to zwracam część ceny psa. Wypłata pieniędzy następuje po przekazaniu dokumentacji od lekarza weterynarii, która poświadcza, że wykonał on zabieg kastracji. Psy z wnętrostwem, mające jedno jądro w mosznie, a drugie w jamie brzusznej, teoretycznie mogą być płodne, ale niezstąpione jądro powoduje wzrost ryzyka nowotworzenia. – Anna Czerwik, hodowla border collie Mystique Regni Z punktu widzenia właściciela psa pies hodowlany od niehodowlanego różni się nieznacznie. Szczenię niehodowlane może z powodzeniem uczestniczyć w wystawach psów rasowych oraz zawodach sportowych, natomiast, zgodnie z umową, nie może być używane do hodowli. Z kolei pet, pies posiadający wady, może wprawdzie zostać zabrany na wystawę, jednak zgodnie z regulaminem wystaw FCI sędzia za każdym razem przyzna mu ocenę dyskwalifikującą. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pet brał udział w zawodach sportowych i na tym polu odnosił sukcesy. Czy w takim razie warto celowo polować na peta? Moim zdaniem, zdecydowanie… Nie. Z jednej strony, początkowy koszt szczenięcia to tylko kropla w morzu pieniędzy, które wydaje się na utrzymanie psa przez całe życie zwierzęcia. Z drugiej, sądzę, że nie warto rozmyślnie zamykać sobie żadnych dróg i blokować dostępu do konkretnych aktywności. photo credit: Dominika Dubowik

Szczeniak może łatwo wyrosnąć na zepsutego psa, który czasami może być nawet arogancki. A jeśli na to pozwolisz, później nie będziesz w stanie wpływać na charakter swojego zwierzaka. Od tego momentu pies będzie uważał się za głównego w domu, a ty będziesz w jej służbie. Ale nie bój się przed czasem.

Szczepienia Dzien Dobry Mam pytanie zwiazane z psem (szczeniakiem) 9 tygodni 14 lutego dostal szczepienia Da2pi i Cpv-l ( zoetis)byl z nim u lekarza hodowca . Kupilismy pieska i bylismy sprawdzic... Zaburzenia równowagi, brak apetytu, ogólne osłabienie Witam. Kotka ma ok. 7 miesięcy. Ma zdiagnozowaną nadczynność tarczycy, oraz niewielką anemię. Trzy tyg. temu, pojawiły się u niej zaburzenia równowagi, przestała jeść(jest... Złamanie miednicy u psa Witam moj pies został najechany przez samochód ma połamaną miednice. Bylismy u weterynarza potem w klinice weterynaryjnej. Najpierw byla mowa o operacji teraz mowia ze lepiej zostawić... Pies ciagle je swoje odchody Dzień dobry, Mam problem ze swoim psem,a mianowicie mój pies dalej je swoje odchody, pomimo wszystkich możliwych sposobów jakie dawał nam weterynarz. Dajemy mu rzwacze, witaminy,... Plama Witam, zwracam się z prośbą o pomoc. Otóż mam kochanego pieska labradora, jest on maści biszkoptowej, ostatnio zauważyłam że pod pyszczkiem włosy zmieniły kolor na brązowy, czy... Drżenie mięśni, nadmiarne picie Moja suczka od 2 tygodni pije bardzo dużo wody i często występuje u niej drżenie mięśni. Zostały wykonane badania moczu (wszystko w normie) oraz badania krwi (mało magnezu i... narośl u myszki - proszę o pilną pomoc Witam Serdecznie, mam pytanie co może być mojej myszce ? Od dłuższego czasu wygryzała sobie punkciki na futerku , aż do niedawna kiedy zauważyłam "narośl" tak jak na zdjęciu w... Swinka morska sika z krwią Dobry wieczór chciałam się zapytać czy swinka morska podczas cieczki krwawi ponieważ moja swinka krwawi i trociny są w krwi. Czy to może być coś poważnego? Czkawka Witam,moj piesek ma rok i od 2 godzin ma czkawką co zrobić? Tyłozgryz u psa - konsekwencje Witam serdecznie, za 2 tygodnie miał dołączyć do naszej rodziny szczeniak. Wczoraj zadzwoniła do nas hodowczyni z przykrą wiadomością, że wybrany przez nas szczeniak ma tyłozgryz... Podejrzenie nowotworu u psa Dzień dobry, Posiadam owczarka srodkowo azjatyckiego. Ma 3 lata wazy ok 80kg. Zasięgnęłam opini 2 lekarzy ale postanowiłam jeszcze przed wdrożeniem wszystkiego zapytać Państwa. Czy ... PODEJRZENIE FIP U KOTKI Dzien dobry. W zwiazku iż u naszego weterynarza stwerdzono podejrzenie u mojego kota FIP. Jest to kot domowy ma ok 2 lata. We wrzesniu wzielismy ze schroniska drugiego kota ktorego w...
Tyłozgryz nazywany jest również Klasą II. Wyróżniamy następujące klasy zgryzowe: Klasa I (prawidłowy) Klasa II (tyłozgryz) Klasa III (przodozgryz). Jakie problemy może powodować tyłozgryz? Tyłozgryz może utrudniać prawidłowe żucie. Może również spowodować szybsze zużycie zębów.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ KUPUJĄC SAMOYEDA? Człowiek decyduje się na Samoyeda - załóżmy - po rozważeniu wszystkich za i przeciw, plusów i minusów i postanawia, że jest to pies dla niego. Niestety, do tej pory jako takiej styczności z rasą nie miał, bądź miał, ale nie wie czym kierować się przy zakupie szczenięcia. Pomińmy tutaj wątek pseudohodowli i hodowli, bo o tym było pisane na forum MójYed tutaj: Z czego wynika cena szczenięcia bez rodowodu? i tutaj: Od czego zależy cena Samojeda z rodowodem?Pomińmy też temat, w jaki sposób wybrać hodowlę - bo to temat rzeka na osobny wątek. Pokrótce - na co zwrócić uwagę kupując szczenię Samoyeda: 1. BADANIA RODZICÓW Przede wszystkim badania - i nie podchodzić do tego tematu w sposób olewający. Niezależnie od tego, czy kupujemy szczenię pod kątem wystaw, sportu, dogoterapii, czy tylko jako pies rodzinny, w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na zdrowie rodziców i przodków danego skojarzenia. Rodzice powinni być koniecznie przebadani pod kątem dysplazji bioder (z wynikiem HD:A, HD:B lub HD:C, przy czym HD:C powinno być łączone tylko i wyłącznie z HD:A; HD:A jest wynikiem najlepszym) oraz dziedzicznych chorób oczu (badanie powinno być przeprowadzone przez uprawnionego lekarza okulistę, który poświadczy wynik certyfikatem; certyfikat ECVO zwany także CERF jest ważny rok od dnia otrzymania - badanie powinno się więc powtarzać). Dodatkowo Samoyed może być przebadany pod kątem dysplazji łokci (najlepszy wynik to ED:0/0) lub mieć testy DNA na choroby XL-PRA (wynik neg/negative/negatywny lub free/wolny) i RD-OSD. W praktyce za komplet badań Samoyeda uznaje się badanie bioder (HD) oraz badania należy bać się pytać o dowody wyników badań - normalny hodowca nie ma problemów z udostępnieniem potwierdzenia. W przypadku dysplazji bioder jest to wbitka w rodowód, w przypadku badań oczu jest to certyfikat, choć certyfikat u każdego okulisty wygląda nieco inaczej: Dlaczego tak ważne są badania rodziców? Zmniejszają ryzyko schorzeń (dysplazja, choroby oczu) u szczenięcia. Skoro hodowca chce kilka tysięcy za szczenię, niech zainwestuje tych kilka stówek w przebadanie psów celem sprawdzenia, czy nie są obciążone jakąś chorobą. Wbrew powszechnej opinii, iż "Samoyedy to zdrowa rasa", jest to rasa obciążona dysplazją bioder i niektórymi chorobami oczu - i to naprawdę niemały problem w rasie. Niestety, hodowcy rzadko podają złe wyniki psów ze swoich hodowli do publicznej wiadomości, zwykle chwalą się tylko tymi korzystnymi, choć nie ma czegoś takiego, jak linia wolna od schorzeń. Eliminacja osobników chorych, choć nie wyklucza całkowicie ryzyka wystąpienia problemu (zwykle wady dziedziczą się wielogenowo, stąd bardzo ciężko jest przewidzieć, kiedy się ujawnią), naukowo udowodniono, że im "czystsza" linia i im lepsze wyniki zdrowotne mają psy w danych skojarzeniu oraz ich przodkowie, tym mniejsze jest ryzyko wystąpienia problemu u szczeniąt, stąd tak istotne jest, by wybrać linię, w której jak najrzadziej pojawiają się pewne problemy zdrowotne. Dlatego absolutnym minimum powinni być przebadani rodzice z dobrymi wynikami badań na dysplazję bioder oraz chorób oczu, a najlepiej, jeśli także ich przodkowie są przebadani i wolni od tych schorzeń. UWAGA!Jeśli hodowca nie chce udostępnić wyników badań rodziców (bądź jednego z rodziców) miotu, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że psy są chore w sposób wykluczający z hodowli. Zwiększa to ryzyko wystąpienia schorzeń u hodowca twierdzi, że nie bada psów, bo "na oko" widać, że są zdrowe - poszukaj innej hodowca twierdzi, że zdrowie jednego rodzica gwarantuje zdrowie szczenięcia - poszukaj innej hodowli. W dzisiejszych czasach badania psów przed użyciem w hodowli powinny być na porządku dziennym. Posunę się do stwierdzenia, że hodowca, który nie bada swoich psów, niewiele różni się od pseudohodowcy pod szyldem Związku Kynologicznego, który rozmnaża wszystko jak leci. Dlatego jeśli hodowca wymaga od kogoś zapłaty za szczenię, niech wymaga też od siebie. Szczególnie działając w trosce o dobro rasy. 2. STAN SZCZENIĘCIA I HODOWLI Hodowla hodowli nierówna, nawet jeśli jest zarejestrowana w najlepszej organizacji świata ;) wszędzie, gdzie w grę wchodzą pieniądze, zdarzają się ludzie nastawieni na zysk, tzw. "czarne owce". Dlatego należy zawsze zachować czujność. Wspaniale jest, jeśli hodowla znajduje się blisko naszego miejsca zamieszkania i hodowlę można odwiedzić przed wielkim dniem odbioru szczenięcia. Można wtedy sprawdzić, w jakich warunkach szczenię ma się urodzić, wychować i w jakich warunkach żyją takiej możliwości nie mamy, warto zasięgnąć opinii osób "siedzących" dłużej w temacie (opinie są subiektywne, dlatego warto zapytać kilka niezależnych osób) i wypytać hodowcę o wiele co zwrócić uwagę będąc na miejscu?W jakich warunkach przechowywane są szczenięta - podłoże, otoczenie (czy jest to miejsce, w którym mają stały kontakt z człowiekiem, czy są odizolowane) itp. Stan zdrowia szczenięcia - czy ogólnie szczenię wygląda na zdrowe, czy nie jest osowiałe, czy nie ma śladów biegunki,czy brzuszek nie jest wzdęty (nie mylić wzdęcia z grubym brzuszkiem) lub obrzmiały (np. na skutek zarobaczenia); jaki jest stan skóry i sierści; spojrzeć, w jaki sposób szczenię się porusza, czy nie ma z tym problemów. Koniecznie należy dowiedzieć się, czym szczenię było karmione i jak coś budzi nasze obawy bądź podejrzenia, nie bać się pytać i reagować. 3. WYBÓR SZCZENIĘCIA POD KĄTEM: a) Pies rodzinny Tutaj wybór jest najprostszy - pies ma być po prostu towarzyszem. Skupiamy się więc na tym, co napisałam wyżej - najważniejsze, żeby rodzice byli przebadani, a stan zdrowia szczenięcia nie wskazywał na nic niepokojącego. Jeśli nie planujemy kariery wystawowej, warto zapytać o szczenię z wadą dyskwalifikującą, czyli o tzw. "peta" bądź "szczenię na kolanka". Taki pies będzie mieć wadę, która dyskwalifikuje go z wystaw (np. krzywy zgryz), a nie wpływa na jego zdrowie. Cena za takie szczenię jest zwykle niższa. Warto przy wyborze szczenięcia przeprowadzić test Campbella, aby ocenić temperament psa: b) Pies terapeutyczny Z dogoterapią nie jest tak, że są wskazane do terapii rasy i każdy osobnik tej rasy na psa terapeutę się nadaje. Liczą się wyłącznie cechy danego osobnika, jego temperament i predyspozycje. Kupując szczenię z myślą o dogoterapii najlepiej jest znaleźć hodowlę, która współpracuje z którąś z instytucji terapeutycznych w Polsce, dzięki czemu uprawniony dogo/kynoterapeuta przeprowadzi fachowe testy predyspozycji szczeniąt do dogoterapii, wybierając najodpowiedniejsze do tego celu szczenię. W tym wypadku najlepiej jest polegać na opinii fachowca. Hodowca może próbować sam wybrać szczenię, jednak fachowiec to fachowiec, tym bardziej, ze są w Polsce hodowle, które z ośrodkami terapeutycznymi współpracują. Listę ośrodków dogoterapeutycznych można znaleźć tutaj: Ośrodki dogoterapeutyczne w Polsce. Jeśli planujemy więc dogoterapię, warto zapytać hodowcę o możliwość przeprowadzenia testów predyspozycji przez przypadku decyzji o zakupie psa do dogoterapii, należy zwrócić szczególną uwagę na nacisk hodowli na socjalizację szczeniąt. I nie chodzi tutaj o słynną "wczesną stymulację neurologiczną", tylko przykładanie się do zapoznawania psa z otoczeniem, np. metodą "Złota 12". c) Pies sportowy Samoyed to pies, który doskonale sprawdza w sportach. Można trenować z nim zaprzęgi, agility, sprawdzają się też w obedience, a nawet zaganianie owiec :)Najczęściej Samoyeda pod kątem sportu zakupuje się jednak do zaprzęgu. Teoretycznie każdego psa da się wyszkolić do biegania w zaprzęgu. W praktyce nie każdy pies będzie w tym się sprawdzać. Według specjalistów najlepiej jest wybrać szczenię po rodzicach, którzy trenują zaprzęgi, najlepiej na pozycji lidera (wiele bowiem cech psychicznych jest dziedziczna, a nie każdy pies nadaje się na lidera). Szczenię powinno być żywiołowe, ciekawskie, ale i najbardziej socjalne - należy sprawdzić, jak do socjalizacji podchodzi hodowca. Ważne jest jak najwięcej kontaktów z ludźmi – poznawanie dzieci i dorosłych, zabawy z nimi. Bardzo ważny jest też kontakt z wieloma dorosłymi psami - możliwie różnych maści i wielkości (oczywiście z zachowaniem zasad profilaktyki chorób). Szczenię musi być odważne, pewne siebie, a jednocześnie chętne do współpracy. U psa zaprzęgowego lub ogólnie sportowego podstawą jest dobre zdrowie (a więc pilnujemy, by rodzice byli zdrowi!), zapał do pracy, szybkość i posłuszeństwo. Więcej: oraz d) Pies wystawowy Wybierając psa pod kątem wystaw należy kierować się przede wszystkim tym, by pies nie miał wad dyskwalifikujących bądź wad, które mogą utrudnić mu "karierę". Nie jest tak, że w każdym miocie rodzą się gwiazdy ringów. Nie każde też super rokujące szczenię wyrasta tak wspaniale, jak się zapowiada. Przy zakupie dobrego szczenięcia na wystawy trzeba wybrać dobry miot, ładnie zapowiadającego się szczeniaka i mieć sporo szczęścia przede wszystkim ;)Nawet jeśli chcemy 'zwykłego' psa do powystawiania, należy zwrócić uwagę na niektóre rzeczy, widoczne już u szczeniaka: ** pigmentacja - Samoyed powinien mieć doskonale wypigmentowane powieki oraz wargi (powinny być czarne, bez przerw). Co istotne, niektóre nieduże ubytki pigmentu w niektórych liniach pigmentują się nawet do kliku miesięcy, co oznacza, że niektóre szczenięta mogą mieć w przyszłości pełną pigmentację, choć tu należy polegać na znajomości linii i wielkości ubytków u pigmentu są poważną wadą wg wzorca: ** zgryz - co prawda zgryz może skrzywić się po wymianie zębów, ale jeśli szczenię ma prawidłowy zgryz przy mlecznych zębach, jest wysoka szansa na to, że zostanie jaki jest ;) zdarzają się też przypadki, że szczenięciu z nieprawidłowym zgryzem, po wymianie zębów na stałe, zgryz się naprawia; u Samoyeda akceptowany jest zgryz nożycowy nieprawidłowe zgryzy: zgryz cęgowy, przodozgryz, tyłozgryzzestawienie zgryzów ** charakter - szczenię powinno być dobrze zsocjalizowane, chętne do współpracy i pewne siebie. Znaczną częścią sukcesu jest piękna prezentacja psa, a więc szczenię musi mieć bardzo dobry charakter - ciężko przebić się w ringu psu niepewnemu. Agresja u psa jest niedopuszczalna. ** inne - można oceniać rokowania szczenięcia w wieku kilku tygodni, jednak doskonała budowa w wieku szczenięcym nie stanowi gwarancji, że szczenię dokładnie tak wyrośnie. Warto jednak zapoznać się z wzorcem rasy i obejrzeć szczenię pod tym kątem. Zwrócić uwagę, czy szczenię ma dobrze osadzony ogonek - jak go nosi? zarzucony na plecy czy w dole? Czy ogonek jest wystarczająco długi (zdarzały się przypadki szczątkowych ogonów u Samoyedów!). Jaki jest kolor oka (preferowane jest jak najciemniejsze, choć kolor oka może zmieniać się z wiekiem)? Najlepsze jest jednak wybranie hodowcy, który ma dobrą opinię i pomoże nam uczciwie w wytypowaniu ładnie zapowiadającego się szczenięcia, wyróżniającego się na tle miotu. Opracowanie: Paulina Adamska, hodowla The Glow Of The Snowy Star. Chcesz dodać coś od siebie? Masz pytania? Zapraszamy do wątku z artykułem na forum MójYed: NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ KUPUJĄC SZCZENIĘ SAMOYEDA?
Tyłozgryz często odpowiada za: przeciążenie stawów żuchwy. W Gabinecie Ortodontycznym w Gdyni z powodzeniem leczy się nawet najpoważniejsze odmiany tyłozgryzu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wysoko wykwalifikowana kadra lekarska oraz dostęp do najnowocześniejszego sprzętu medycznego i metod terapeutycznych. Mimo tego, że nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, zarówno u ludzi, jak i u psiaków dochodzi o wymiany zębów mlecznych na stałe. Kiedy pojawiają się u psiaka mleczne zęby i kiedy następuje wymiana na stałe? Ile pies ma zębów? I jak właściwie wygląda prawidłowy zgryz u psiaka? Tego wszystkiego dowiecie się w dzisiejszym artykule. Czytajcie dalej! Uzębienie psa – kiedy pojawiają się pierwsze zęby? Psy, tak samo jak ludzie, rodzą się bez zębów, ale pierwsze wyrastają już około 3 – 4 tygodnia życia psa. Jako pierwsze pojawiają się najczęściej siekacze. Mleczaki są najczęściej ułożone bardzo blisko siebie i są bardzo ostre. Zakłada się, że wszystkie zęby powinny wykształcić się pomiędzy 6 a 8 tygodniem życia. Ile zębów ma pies? Szczeniaki mają 28 zębów mlecznych – 14 w szczęce i 14 w żuchwie. Wymiana zębów u psa – kiedy następuje? Wymiana zębów zaczyna się około 3 miesiąca życia psiaka. Trwa ona przez kilka miesięcy, najczęściej do 6 – 8 miesiąca życia. Jednak wiek jest tutaj bardzo indywidualną kwestią, ponieważ u jednych osobników proces zaczyna się wcześniej, a u innych później. Wymiana zaczyna się zwykle od siekaczy, następnie pojawiają się stałe zęby przedtrzonowe i trzonowe. Podczas wymiany zębów mlecznych na stałe warto regularnie kontrolować stan jamy ustnej zwierzaka. Powinno się wykonywać takie kontrole samodzielnie w domu. Jeśli pies będzie do nich przyzwyczajony, nie będą stanowić większego problemu. Kiedy psiak ukończy 4 miesiąc życia, powinniśmy dodatkowo wybrać się na konsultację u weterynarza, by sprawdzić, czy nie rozwijają się wady zgryzu, które wymagałyby korekty. Tak, u psów można korygować wady zgryzu! Weterynarz upewni się również, czy wypadanie mleczaków przebiega zgodnie z planem. Następną wizytę można zaplanować na około 6 miesiąc życia psa. Niektóre rasy, szczególnie miniaturowe, mogą mieć problemy z wymianą zębów na stałe, ponieważ często zdarza się, że mleczaki nie wypadają, a stałe zaczynają wyrastać. Niestety taki stan skutkuje poważnymi problemami i może być przyczyną wad zgryzu. Wymiana zębów u psa – kiedy psiak będzie miał pełne uzębienie? Pies powinien mieć pełne uzębienie już około 7 miesiąca życia. Jeśli zauważycie pewne braki w uzębieniu, warto wybrać się do weterynarza, który zleci wykonanie zdjęcia rentgenowskiego. Pozwoli to upewnić się, że zęby rozwijają się prawidłowo, a także, że psiak ma zawiązki zębów, które po prostu pojawią się z opóźnieniem. Trzeba też upewnić się, czy nie mamy do czynienia z przetrwałymi zębami mlecznymi, które są widoczne między stałym uzębieniem. Jeśli psiak będzie mieć problem z przetrwałymi zębami, jednym ze sposobów na ich pozbycie się, jest podawanie zwierzakowi twardszych smakołyków do gryzienia lub szarpaków. Jeśli jednak takie metody nie przyniosą odpowiednich rezultatów, może się okazać, że konieczne będzie chirurgiczne usunięcie zębów w gabinecie. Dzięki takiemu zabiegowi stałe zęby będą w stanie wyrosnąć i zyskają dużo miejsca. Taki stan. Rzeczy może również prowadzić do zbierania się resztek między zębami, które zaczną szybko gnić, co wpłynie na odkładanie się płytki bakteryjnej i zapalenia przyzębia. Dorosły psiak ma aż 42 zęby – 22 w szczęce i 20 w żuchwie. Co ciekawe, ich liczba może się nieco różnić w zależności od rasy psiaka. Niektóre psy posiadają więcej, inne mniej stałych zębów. Każdy ząb składa się z korony, szyjki i korzenia. Są usadowione w szczęce w pojedynczych rzędach. W dalszej części, z tyłu szczęki i żuchwy, znajdują się zęby trzonowe, przed nimi przedtrzonowe. Z przodu znajduję się siekacze, a za nimi kły. Jednak ważna jest nie tylko odpowiednia ilość zębów, ale przede wszystkim ich odpowiednie dopasowanie i zdrowy zgryz. Prawidłowy zgryz kształtuje się w okresie wzrostu, który jest dość newralgiczny pod tym kątem. W tym czasie mogą się bowiem pojawić wady o podłożu genetycznym i wady nabyte, które nie są wrodzone, ale uwarunkowane czynnikami środowiskowymi. Jakie czynniki zaliczają się do środowiskowych? – czynniki żywieniowe – czyli objawiające się niedoborami witamin i mikroelementów; – czynniki behawioralne – są związane między innymi z szarpaniem i gryzieniem twardych przedmiotów. Uważa się, że prawidłowy zgryz to zgryz nożycowy (u niektórych ras dopuszcza się równiej zgryz cęgowy). Do zaburzeń w zakresie zgryzu zalicza się: przodozgryz i tyłozgryz. Tylko weterynarz będzie w stanie ocenić prawidłowość zgryzu i może to zrobić wtedy, kiedy proces wymiany zębów jest zakończony. Niemniej jednak im szybciej wykryjemy wadę zgryzu u swojego pupila, tym szybciej i efektywniej będzie można wdrożyć leczenie. Nieleczona wada zgryzu może dość poważnie obniżać komfort życia psa. Po wymianie zębów na stałe (przed oczywiście również!) bardzo istotne jest, by zadbać o odpowiednią profilaktykę jamy ustnej. Regularne kontrole stanu zębów powinny być normą. Dodatkowo trzeba w jakiś sposób zapobiegać tworzeniu się kamienia nazębnego. Pies powinien mieć dostęp do gryzaków, ale warto również szczotkować mu zęby, lub zaopatrzyć się w specjalną pastę, którą wciera się w dziąsła. Pasta taka zapobiega odkładaniu się kamienia nazębnego. Im wcześniej nauczymy psiaka, że mycie zębów jest normalne, tym łatwiej będzie nam przeprowadzać taki zabieg, kiedy psiak juz podrośnie. W razie jakichkolwiek wątpliwości warto skonsultować się z weterynarzem, który na pewno odpowiednio poinstruuje w kwestii odpowiedniego dbania o zęby psa. Zapisz się na newsletter!

Kromfohrländer jest przemiłym psem do towarzystwa. Po swoich przodkach odziedziczył pasję polowania na gryzonie. Jest bardzo przyjazny w stosunku do ludzi, podobnie do innych zwierząt i całkowicie pozbawiony agresji. Ma dobrze rozwinięty instynkt terytorialny, co powoduje, że jest dobrym, czujnym stróżem.

paź 12 2020| Zaburzenie ułożenia zębów, to nie tylko „ludzki” problem. Często występuje u psów, kotów, a nawet gryzoni. W przypadku zwierząt problem ten nie tylko jest powodem dyskomfortu, ale często bólu. W niektórych przypadkach może być przyczyną innych chorób jamy ustnej. Niezależnie od stopnia zaawansowania, warto przejść przez diagnozę weterynaryjną i dokładnie sprawdzić, jak bardzo nasz pupil może cierpieć. Nie oznacza też to, że czeka nas zakładanie aparatu na zęby. Na ogół przyczyną wady zgryzu jest nieprawidłowa długość lub szerokość szczęki i żuchwy, złe położenie zęba lub kombinacja wymienionych problemów. Często mają na to wpływ geny i warunki środowiskowe. W przypadku psów ras mniejszych wady zębów wynikają z nieprawidłowego wyrzynania się zębów stałych po „mleczakach”. Czy można zapobiec wadom zgryzu? Najważniejsze jest szybkie rozpoznanie problemu. Wówczas można zapobiec pojawieniu się bólu i pogłębieniu wady. W przypadku uzębienia mlecznego, wady zgryzu należy korygować bezzwłocznie, w wieku 6-8 tygodni. W przypadku uzębienia stałego, jeśli nie ma dyskomfortu, bólu lub rozwijającej się choroby – na ogół nie trzeba podejmować znaczących kroków, jednak podczas badania weterynaryjnego warto sprawdzać, czy nie dzieje się coś niepokojącego. Jeśli zaś pojawia się poważniejszy problem, np. ciągły ból, problemy z gryzieniem posiłków, stan zapalny, wówczas należy podjąć odpowiednie kroki. Leczenie ortodontyczne może polegać na skracaniu koron zębowych lub na ekstrakcji. Często też lekarze weterynarii zajmujący się ortodoncją proponują skorygowanie wad uzębienia poprzez systematyczne bawienie się psa gumową zabawką, która jest odpowiednio wyprofilowana. Badanie zgryzu jest jednym z elementów badania zwierzęcia. Im wcześniej zostaną podjęte kroki, by zgryz poprawić, tym lepiej. Często niezbędnym elementem diagnozy jest wykonanie zdjęcia radiologicznego, by prawidłowo ocenić zaawansowanie wady, możliwe sposoby leczenia i wszelkie trudności, które mogą wpłynąć na powodzenie. Prawidłowy zgryz w przypadku psów, to zgryz nożycowy. Siekacze żuchwy znajdują się za siekaczami szczęki. Zgryz ten powstał w drodze ewolucji, przy stopniowym udomowianiu psów. Zgryz kleszczowy występuje często u psów z ras pasterskich. To tak zwany zgryz pierwotny. Siekacze szczęki i żuchwy nachodzą na siebie. Przodozgryz, czyli wysunięcie siekaczy do przodu, to cecha typowa dla psów z brachycefaliczną budową czaszki, czyli u bokserów, buldogów czy pekińczyków. W przypadku innych raz uważany jest za wadliwy. Z kolei tyłozgryz jest wadą bezwzględną. Skrócona żuchwa i cofnięcie siekaczy wymaga korekty. Zgryz naprzemienny także uważany jest za bezwzględną wadę: siekacze żuchwy wychodzą przed lub lezą za siekaczami szczęki. Bardzo często krzywy zgryz jest tematem dyskusji na temat etyki. Psy wystawowe mogą zostać zdyskwalifikowane z zawodów, jeśli wada jest zbyt duża. Natomiast zawsze czynnikiem nadrzędnym jest zdrowie. Problemy z gryzieniem mogą przełożyć się na pogorszenie całego stanu zdrowia psa. Dlatego podczas wizyt w gabinecie weterynaryjnym warto sprawdzić prawidłowy stan pyska, zębów, dziąseł. Nie tylko dla estetyki, ale przede wszystkim: dla długiego, komfortowego życia, bez bólu.

Dlaczego Warto Zaopatrzyć Psa W Aparat Dentystyczny? Opiekowanie się psami było proste: odrobina krokieta, odrobina ćwiczeń, dobra zabawa. W ostatnich latach nauka weterynaryjna poczyniła wielkie kroki w celu poprawy zdrowia, komfortu i długowieczności naszych czworonożnych przyjaciół, a dobre zdrowie jamy ustnej przyczynia się do

zapytał(a) o 16:19 Czy tyłozgryz u psa może się powiększyć? Teraz maluch ma 2msc. Chodzi mi o to czy z czasem może mu zacząć to się jeszcze bardziej powiększyć do tego stopnia, że będzie mu to przeszkadzać w normalnym życiu. Odpowiedzi Amie odpowiedział(a) o 19:40 Jeśli tyłozgryz jest w kłach to prawdopodobne że się jest w przednich zębach i nieznaczny to możliwe, że się skoryguje :) EKSPERTAll Rekin odpowiedział(a) o 21:23 Tak, jak pies rośnie. Uzębienie ustali się gdy pies zakończy wzrost. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Tyłozgryz u dzieci może być też spowodowany niewykształceniem się właściwej pozycji języka. Ma to miejsce wówczas, gdy dziecko ma stale otwarte usta. Tyłozgryz leczenie – rodzaje tyłozgryzu. W ortodoncji wyróżnia się trzy rodzaje tyłozgryzu: tyłozgryz rzekomy, tyłozgryz częściowy i tyłozgryz całkowity. Problemy ze zgryzem dotyczą około 15% psiego społeczeństwa. Tyłozgryz i przodozgryz u psa bardzo często są traktowane przez opiekunów jako defekt, który można naprawić bez szkody dla pupila. Wbrew pozorom leczenie wad zgryzu nie zawsze jest w pełni bezpieczne. Taka terapia każdorazowo powinna pozostawać pod czujnym okiem lekarza weterynarii. Leczenie zgryzu zazwyczaj trwa kilka miesięcy i polega na noszeniu przez zwierzę specjalnego aparatu. Trudno jednoznacznie orzec, jak duży ma on wpływ na poczucie komfortu u czworonoga. Biorąc jednak pod uwagę, że budowa jamy ustnej człowieka i psa są do siebie podobne pod wieloma względami, a ludzie często skarżą się z powodu dolegliwości bólowych powodowanych noszeniem aparatu, można domniemać, że dla zwierząt również nie jest to niczym dnia 18:58 Jakie są rodzaju zgryzu u psów? Zgryz u psa może się różnić budową. Wyróżniamy następujące typy tej części ciała u czworonogów: zgryz nożycowy, czyli najbardziej prawidłowy. To typ wystawowy, pożądany przez właścicieli większości ras. Charakteryzuje się on tym, że siekacze żuchwy są zlokalizowane tuż za siekaczami szczęki. Zdaniem profesjonalistów, takie ułożenie uzębienia jest bezpośrednim wynikiem udomowienia psa i jego ewolucji pod wpływem człowieka; zgryz kleszczowy, inaczej nazywany cęgowym. Ten rodzaj wyróżnia się nachodzeniem na siebie siekaczy szczęki i żuchwy. Zęby w tym układzie są ustawione względem siebie w linii prostej. Zgryz kleszczowy jest prawidłowy u psów pasterskich. Specjaliści twierdzą, że to on był bazą dla rozwinięcia się zgryzu nożycowego; zgryz naprzemienny, czyli taki, w którym siekacze żuchwy dolnej wychodzą na przód lub są położone za górnymi siekaczami szczęki. Uważa się, że zgryz naprzemienny stanowi poważną wadę budowy psiej żuchwy; przodozgryz u psa – można o nim mówić, gdy siekacze żuchwy są wysunięte do przodu o wiele mocniej, niż siekacze szczęki. W takiej sytuacji cała żuchwa jest w wyraźny sposób przesunięta ku przodowi, co wygląda dość nienaturalnie. Taki zgryz jest wadą i występuje najczęściej u psów ras brachycefalicznych charakteryzujących się czaszką o skróconej części pyskowej względem mózgoczaszki. Mowa tutaj o pekińczykach i bokserach; tyłozgryz, czyli tzw. zgryz karpiowaty to taki, który zakłada zbyt mocno skróconą żuchwę i znaczące cofnięcie się jej siekaczy. U psów z tyłozgryzem można zaobserwować cofnięcie żuchwy względem szczęki. Taka budowa zgryzu to kolejny przykład jego wady. Warto pamiętać, że fachowej oceny budowy psiego zgryzu może dokonać jedynie weterynarz. Chcąc uzyskać opinię specjalisty, najlepiej wybrać się do niego na wizytę zaraz po tym, gdy u czworonoga nastąpi całkowita wymiana zębów mlecznych na stałe. Wówczas właściciel będzie miał szansę dowiedzieć się, czy wada zgryzu u psa jest obecna i w jaki sposób można ją skorygować. To szczególnie ważne zagadnienie dla właścicieli zwierząt rasowych, które docelowo miały brać czynny udział w wystawach. Czy należy korygować przodozgryz u psa? Korekta psiego zgryzu to temat, który wzbudza wiele skrajnych emocji. Wszystko ze względu na podejrzenie, że noszenie aparatu prostującego zęby, może wywoływać u zwierzęcia podobny dyskomfort, jak ta sama czynność u człowieka. Mimo to jednak wielu właścicieli rasowych czworonogów, którzy mają ambicję, aby ich zwierzęta zdobywały medale podczas wystaw, decyduje się na podjęcie podobnych kroków. Lekarze najczęściej odmawiają wsparcia takim opiekunom. Prostowanie zgryzu u psa powinno być powodowane chęcią zwiększenia komfortu jego życia, a nie pragnieniem spełniania własnych marzeń. Korekta przodozgryzu u psa to zatem dobry pomysł i bardzo szlachetne przedsięwzięcie, ale tylko w sytuacjach, gdy chodzi o poprawienie komfortu czworonoga. W zaawansowanych przypadkach wad zgryzu u psa, podjęcie leczenia może sprawić, że pies odczuje znaczącą ulgę w wykonywaniu zwykłych, codziennych czynności takich jak jedzenie czy picie. Pamiętajmy jednak, że skuteczność leczenia jest ściśle zależna od tego, z jak dużą wadą mamy do czynienia. Nie zawsze istnieje możliwość osiągnięcia zadowalających efektów. Jak skorygować przodozgryz u psa? Interesujące jest to, że niemalże wszystkie techniki ortodoncji, które są obecne w leczeniu ludzi, mogą być użyte również u zwierząt. Różnica polega na tym, że człowiek wie, iż prostowanie uzębienia jest dla jego dobra, a zwierzęta niekoniecznie. Z tego powodu niestety trzeba zapomnieć o tym, że pupil zechce w świadomy sposób współpracować z lekarzem. Jeśli weterynarz zaleci, aby zwierzę wykonywało określony zestaw ćwiczeń np. takich z użyciem płytek doprzedsionkowych, nieoceniona okazuje się postawa właściciela. Taka terapia polega głównie na zabawie. Wspomniany przyrząd swoim wyglądem przypomina smoczek, za który należy pociągać, kiedy znajduje się w psim pysku. Pupil ma wówczas świetną rozrywkę i nawet nie wie, że jednocześnie poprawia stan własnego zgryzu. Czasami niestety okazuje się, że standardowe ćwiczenia nie są wystarczające. W takich sytuacjach nieuniknione jest sięgnięcie po aparat ortodontyczny. Przyrząd ten zakłada się psu, który został poddany znieczuleniu. Warto jednak mieć świadomość, że jest tak nie ze względu na powodowane przez niego dolegliwości bólowe, a z uwagi na komfort – zwierzę znacznie utrudniałoby całość działań, gdyby nie było spokojne. Noszenie aparatu może być odrobinę smutnym doświadczeniem dla czworonoga, ponieważ na jakiś czas będzie on zmuszony zapomnieć o gryzieniu zabawek, kości i innych gryzaków. Wszystko po to, aby wyeliminować możliwość zranienia dziąseł. Na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie, aby nasz pupil jadł suchą karmę. Czy należy korygować tyłozgryz u psa? Jeśli chodzi o korygowanie tyłozgryzu u psa, to etyczna strona tego działania jest analogiczna do sytuacji opisanej powyżej. Jeśli tyłozgryz u psa znacząco wpływa na komfort życia zwierzęcia, należy podjąć działania, w postaci odpowiednich ćwiczeń lub noszenie aparatu. Jeśli jednak wada nie jest szokująco wielka, a właściciel chce ją wyeliminować jedynie ze względu na chęć dopuszczenia psa do udziału w wystawach – powinien zrezygnować z takich działań. Warto wiedzieć, że leczenie ortodontyczne, aby było skuteczne, powinno trwać odpowiednio długo. Jego średni czas to od 6, do nawet 16 tygodni – w zależności od zaawansowania przypadku i sposobu terapii. Osiągnięcie rezultatu, który byłby stuprocentowo satysfakcjonujący, nierzadko wiąże się z koniecznością poniesienia znacznych kosztów finansowych. Jeśli właścicielowi zależy na delikatnej poprawie zgryzu psa, aby polepszyć komfort jego życia, łączny koszt wizyt w klinice ortodoncji weterynaryjnej nie powinien być wyższy niż 1000-1500 zł.
  • Αб скудескի ዱ
    • Тሣτоኆևчε укиጾ уφоղуфυзο
    • Оս ዡιц
  • Πιпυտо е
Choć tyłozgryz u dzieci kształtuje się we wczesnym etapie rozwoju, to obserwowany u dorosłych, stanowi dowód zaniechania leczenia za młodu. Wada tego typu to nie tylko defekt kosmetyczny, ale także częsty powód bolesnych dolegliwości i zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu. Tyłozgryz sprzyja wadom wymowy, kłopotom z gryzieniem

Tyłozgryz jest jedną z najczęściej spotykanych wad zgryzu, która rozwija się już na wczesnym etapie naszego życia. Może mieć różne przyczyny i występować w wielu postaciach. Leczenie tyłozgryzu przynosi najlepsze efekty, gdy zostanie rozpoczęte jeszcze w dzieciństwie. Sprawdź, co to jest tyłozgryz częściowy, całkowity i rzekomy, oraz jakie metody jego leczenia stosuje się u dzieci i to jest tyłozgryz?Tyłozgryz to wada zgryzu, w której występuje cofnięcie się dolnego łuku zębowego względem tego górnego. W związku z tym szczęka górna jest ustawiona w taki sposób, że pozostaje wyraźnie wysunięta przed zęby dolne. U niektórych osób brak jest również styku pomiędzy górnymi i dolnymi zębami. Wada ta rozwija się już we wczesnym wieku dziecięcym i ujawnia się najczęściej w okresie, gdy wyrzynają się zęby stałe. Tyłozgryz jest najczęściej występującą wadą zgryzu u dzieci i z reguły jest diagnozowany po 7. roku życia. Im wcześniej się to zdarzy, tym szybciej i skuteczniej można ją wyleczyć. Brak działania w kierunku korekcji tyłozgryzu u małych pacjentów przyczynia się do tego, że wada ta występuje również u osób z tyłozgryzem mają zwykle krzywe zęby, zaburzone rysy twarzy i nieprawidłowo ułożone usta. Warto jednak wiedzieć, że wada ta może być też przyczyną wielu dolegliwości i zaburzeń funkcjonowania organizmu. Należą do nich bóle głowy, nierównomierne ścieranie się zębów, niedostateczne rozdrobnienie pożywienia, co wpływa negatywnie na pracę żołądka i całego przewodu pokarmowego ( sprzyja niestrawności, zmniejsza wchłanianie składników odżywczych czy nasila procesy gnilne w jelicie), rozwój próchnicy i stanów zapalnych w jamie ustnej, wynikające z utrudnionego czyszczenia zębów, przeciążenia stawów żuchwowo-skroniowych. Zęby – sposoby na biały uśmiechParadontoza – objawy i leczenie zapalenia przyzębiaTyłozgryz – przyczyny występowaniaTyłozgryz może powstawać w związku z zaburzeniami rozwoju kości, jak i wynikać z niezdrowych nawyków. Do głównych przyczyn występowania tej wady zgryzu można zaliczyć:niedobór witaminy D (powoduje osłabienia kości, co może mieć fatalne skutki w okresie ich wzrostu), niewłaściwa pozycja karmienia niemowlaka, zbyt długi okres ssania smoczka, długotrwały nawyk ssania palca lub zasysania wargi dolnej, zbyt wczesna utrata mlecznych dolnych siekaczy, patologiczna lordoza szyjna u dziecka. Zęby: 10 najlepszych produktów dla zdrowia jamy ustnej Tyłozgryz częściowy, całkowity i rzekomyTyłozgryz występuje w różnych odmianach – wyróżniamy: Tyłozgryz częściowy – charakteryzuje się cofnięciem, a później także przechyleniem dolnych siekaczy, przy jednoczesnym zatrzymaniu doprzedniego wzrostu zębodołowej części żuchwy. W związku z tym odległość pomiędzy pierwszymi zębami trzonowymi dolnymi a siekaczami jest znacznie mniejsza. Zauważyć można wywinięcie wargi dolnej na zewnątrz albo jej cofnięcie oraz pogłębienie bruzdy wargowo-bródkowej (inaczej nosowo-wargowej, nazywanej też „bruzdą marionetki”). Tyłozgryz całkowity – wiąże się z cofnięciem całego łuku dolnego żuchwy. Jeśli występuje wychylenie zębów siecznych górnych na zewnątrz jamy ustnej, wówczas nagryz poziomy (określa przednio-tylną relację siekaczy górnych i dolnych) jest znacząco powiększony. Natomiast przy przechyleniu zębów w kierunku jamy ustnej zmiany te są praktycznie niewidoczne. Nagryz pionowy (określa pionową relację siekaczy górnych i dolnych) bywa zwiększony w sytuacji, gdy koniec języka w pozycji spoczynkowej znajduje się za dolnym łukiem żuchwy. Wychylenie zębów siecznych wiąże się z zauważalnym skróceniem oraz wiotkością górnej wargi. Tyłozgryz całkowity jest też przyczyną pogłębienia się bruzdy wargowo-bródkowej i wywinięcia dolnej wargi. Kiedy występuje przechylenie zębów siecznych, napięte są obie wargi, choć ta dolna pozostaje cofnięta. Tyłozgryz rzekomy – wada polega na zwiększonym doprzednim wzroście kości szczęki w stosunku do kości mózgoczaszki. Żuchwa znajduje się we właściwej relacji szkieletowej. W rysach twarzy można zauważyć wysunięcie górnej wargi i jej okolic. Kiedy konieczne jest wyrwanie zęba? Przebieg i możliwe powikłania zabieguZęby mleczne - kolejność wyrzynania, wypadanie i higienaLeczenie tyłozgryzu u dzieciTyłozgryz i większość wad zgryzu można zdiagnozować w momencie, kiedy u dziecka pojawią się pierwsze zęby stałe. Tych mlecznych jest znacznie mniej, dlatego wcześniej lekarz nie jest w stanie stwierdzić, czy u danego dziecka faktycznie wystąpi wada zgryzu. Dlatego też około 7. lub 8. roku życia dziecka warto udać się na wizytę kontrolną do ortodonty. Wczesne zdiagnozowanie tego problemu pozwala zniwelować go w krótszym częściowy i całkowity, który zostanie zdiagnozowany wcześnie, można początkowo leczyć wyłącznie przy pomocy zestawu ćwiczeń. Umożliwiają one wyrównanie wady u dzieci przed 11. rokiem życia. W innych przypadkach tyłozgryz jest leczony przy pomocy aparatów czynnościowych (aparaty zdejmowane, w których do naprawy zgryzu wykorzystuje się naturalne ruchy mięśni twarzy) lub wyciągów, a następnie stałych aparatów ortodontycznych. Taka kolejność często pozwala uniknąć konieczności ekstrakcji nieprawidłowy wyrastających zębów, ponieważ aparaty czynnościowe i wyciągi pozwalają na rozwój łuków zębowych i wspierają wyrzynanie się zębów wiedzieć, że leczenie wady zgryzu nie zawsze jest podejmowane od razu po jej zdiagnozowaniu. U dzieci w wieku 7 lat kości rozwijają się dość wolno, dlatego leczenie tyłozgryzu mogłoby trwać kilka lat. Kiedy jednak dziecko kończy 10 lat, rozwój kości następuje w sposób dynamiczny i w związku z tym czas leczenia jest krótszy. Zdarza się również, choć bardzo rzadko, że leczenie jest zalecane dopiero po ukończeniu przez pacjenta 16. roku wybielające alternatywą dla zabiegu u dentysty? Poznaj wady i zaletyUsuwanie kamienia nazębnego (skaling)- na czym polega? Leczenie tyłozgryzu u dorosłychTyłozgryz całkowity i częściowy u pacjentów dorosłych podlega wstępnemu leczeniu za pomocą aparatu czynnościowego. Umożliwia on bowiem rozwinięcie się łuku do odpowiedniego kształtu i rozmiaru. Dopiero gdy to nastąpi, zakładany jest stały aparat ortodontyczny w celu właściwego ustawienia zębów w przypadku tyłozgryzu rzekomego często okazuje się, że jedynym rozwiązaniem jest leczenie operacyjne. Należy pamiętać, że podłożem tej wady zgryzu jest zaburzenie długości kości żuchwy, dlatego niezbędne jest chirurgiczne wydłużenie jej trzonu. W takiej sytuacji zabieg jest skrupulatnie planowany przez lekarza ortodontę, a następnie wykonywany zgodnie z jego zaleceniami przez chirurga. Przez kilka kolejnych miesięcy po operacji pacjent musi nosić stały aparat ortodontyczny, który pozwala utrwalić rezultaty osiągnięte podczas zabiegu. ZOBACZ: Korekcja wad zgryzu za pomocą aparatów ortodontycznych. Eksperci: dr n. med. Agnieszka Niedzielska-Widomska i Aleksandra Didik, ortodontaPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Tyłozgryz u psa – co trzeba o nim wiedzieć i jak go korygować? Co to jest tyłozgryz u psa? Tyłozgryz u psa – przyczyny; Jak rozpoznać tyłozgryz u psa? Jakie są konsekwencje tyłozgryzu u psa? Jak skorygować tyłozgryz u psa?
Najlepsza odpowiedź Tego typu tyłozgryz jest wadą skomplikowaną wymagającą często leczenia chirurgicznego. Leczenie ortodontyczne tyłozgryzu najczęściej oznacza zastosowanie tzw. kamuflażu ortodontycznego, który polega na usunięciu przedtrzonowców (pierwszych lub drugich) w obu łukach, lecz nie jest to regułą (każdy przypadek powinien być rozważany indywidualnie). Leczenie chirurgiczne polega na wydłużeniu najczęściej trzonu żuchwy (w różnych przypadkach może być wymagana zmiana długości także gałęzi żuchwy).Leczenie chirurgiczne prowadzone jest przy współpracy ortodonty i chirurga szczękowo-twarzowego - ortodonta planuje operację i decyduje o zmianie długości kości, natomiast chirurg przeprowadza zabieg wg. wytycznych. Leczeniem chirurgicznym wad gnatycznych zajmuje się chirurgia na naj ;* Odpowiedzi InnA2 odpowiedział(a) o 12:06 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Do leczenia ortodontycznego kwalifikują się wszyscy pacjenci z wadami zgryzu w każdej z płaszczyzn (tyłozgryz, przodozgryz, zgryz krzyżowy, zgryz przewieszony, zgryz otwarty, zgryz głęboki) oraz wadami zębowymi (stłoczenia, rotacje, przemieszczenia, przechylenia, wysunięcia, wtłoczenia).
Wizualizacja leczenia ortodontycznego przed i po prowadzonego w Centrum Nowoczesnej Ortodoncji Dr Weronika Wierusz-Hajdacka w Warszawie. Powód zgłoszenia - t Tyłozgryz. Najczęściej występująca wada zgryzu , 85% wad ; objawia się wystawaniem wszystkich górnych zębów do przodu lub tylko dwójek czy trójek , dolne zęby są cofnięte. Bardzo często dodatkowo występuje stłoczenie zębów , zwłaszcza górnych . Leczenie daje najlepsze efekty w skoku wzrostowym i polega wtedy na wysunięciu .