Klasa 5 Polski lektura Sienkiewicz W pustyni i w puszczy Staś i Nel Trasa wędrówki. Plan wydarzeń "W pustyni i w puszczy" Ustawianie w kolejności. wg Zuzannakrótki.

do konta ProNa żywoMuzykaRankingiWydarzeniaAktualności Subskrybuj Zaloguj się Zarejestruj się Ulepsz do konta ProNa żywoMuzykaRankingiWydarzeniaAktualności Zaloguj sięZarejestruj się Dostępna jest nowa wersja aby wszystko działało poprawnie, przeładuj serwis. Bajm-w pustyni i w puszczy Polub ten utwór Ustaw jako aktualną obsesję Przejdź do profilu wykonawcy Kup utwór Ładowanie Słuchaczy 1 Scrobble 28 Słuchaczy 1 Scrobble 28 Polub ten utwór Ustaw jako aktualną obsesję Przejdź do profilu wykonawcy Kup utwór Ładowanie Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Zarejestruj się w Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo Tekst Dodaj tekst utworu na Musixmatch Tekst Dodaj tekst utworu na Musixmatch Czy znasz jakieś podstawowe informacje o tym utworze? Rozpocznij wiki Powiązane tagi Dodaj tagi Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo Występuje także w Nie mamy jeszcze żadnego albumu z tym utworem. Wyświetl wszystkie albumy dla tego wykonawcy Występuje także w Nie mamy jeszcze żadnego albumu z tym utworem. Wyświetl wszystkie albumy dla tego wykonawcy Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz Zewnętrzne linki Apple Music Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz Shoutbox Javascript jest wymagany do wyświetlania wiadomości na tej stronie. Przejdź prosto do strony wiadomości O tym wykonwacy Czy masz jakieś zdjęcia tego wykonawcy? Dodaj zdjęcie Bajm-w pustyni i w puszczy 1 słuchacz Powiązane tagi Dodaj tagi Czy znasz jakieś podstawowe informacje o tym wykonawcy? Rozpocznij wiki Wyświetl pełny profil wykonawcy Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz Zewnętrzne linki Apple Music Zwyżkujące utwory 1 2 3 4 5 6 Wyświetl wszystkie zwyżkujące utwory Aktualności API Calls

W pustyni i w puszczy to powieść przygodowa dla dzieci i młodzieży. Nie ma tam elementów fantastycznych. Wszystko jest realistyczne, choć przebycie przez dwójkę dzieci ponad czterech tysięcy kilometrów w ciągu zaledwie kilku miesięcy i przeżycie, biorąc pod uwagę czas i miejsce wydarzeń, wydaje się mało prawdopodobne.
Cele dydaktyczno- wychowawcze-zapoznanie uczniów ze specyfiką tworzywa uwagi na różne możliwości ekspresji sztuki słownictwa uczniów o wyrazy, wyrażenia związane z dydaktyczne;powieść film pt"W pustyni i w puszczy"Słownik języka polskiego, Słownik wyrazów lekcji: wypowiedzi uczniów na temat znaczenia terminów: adaptacja, scenariusz,Zapis przykładowych definicji:adaptacja - przetworzenie utworu literackiego na inny rodzaj sztuki, np: opowiadanie scenariusz - ujęta w literacką formę treść przyszłego określenia cech adaptacji odpowiedniego fragmentu powieści( porównanie go z tekstem scenariusza z wykorzystaniem pomocniczych W jaki sposób został napisany scenariusz?-Czym różni się od tekstu literackiego?-Jakie elementy tekstu zostały przeniesione do scenariusza?-Co zawiera tekst poboczy? ukonkretnienia sytuacji metodą fragmentu z podziałem na o kreacji głównych bohaterów z wykorzystaniem fotosówfilmowych.( Czy odtwórcy głównych ról spełnili nasze oczekiwania?Czy tak właśnie wyobrażaliśmy sobie Stasia i Nel? wiedzy uczniów zdobytej na geografii w ocenie filmowego wyobrażenia wniosku podsumowującego pierwszą część adaptacji zdarzeń-ukonkretnienie wyobrażenia postaci i zmierzające do odróżnienia tworzywa sztuki filmowej od podział klasy na dwie grupy grupa - pisarzeII grupa - filmowcyPracując w grupach dzieci notują swoje uwagi na temat twórców według jest twórcą powieści, filmu?Jakie środki wyrazu mają do dyspozycji?Jakie mają możliwości oddziaływania na odbiorców?8. Zebranie zanotowanych - jeden twórca,autor, pisarz, dysponuje wyłącznie słowem, czytelnik czyta i wyobraża sobie, treść przekazuje autor, szczegółowe opisy przedmiotów, osób, krajobrazów, sytuacji, przeżyć postaci)Film - wielu twórców,reżyser, scenarzysta,aktor, ma do dyspozycji:obraz, dźwięk, widz ogląda i słucha, opisy zastąpione przez obrazy,do widza przemawia żywa gra aktorów, gesty, mimika, modulacja głosu9. Wypowiedzi uczniów na temat wrażeń po obejrzeniu krótkie opowiadanie pt. "Mój ulubiony bohater powieści
Po powrocie do domu, dzieci rozdzielają się, ale utrzymują kontakt listowny. Gdy dorastają, decydują się na małżeństwo. Ta powieść jest piękną opowieścią o odwadze, przyjaźni, i miłości, która przetrwała w ekstremalnych warunkach. Lektura: W pustyni i w puszczy - plan wydarzeń. Lektura: W pustyni i w puszczy - streszczenie
Kiedy Sienkiewicz przystępował do pisania W pustyni i w puszczy, miał za sobą już 40 lat doświadczeń w pracy literackiej. Na początku XX wieku zyskał miano jednego z najpopularniejszych pisarzy świata, a jego powieści tłumaczono na blisko 30 języków i wydawano w rekordowych nakładach. Sam autor czuł się jednak już wyraźnie przemęczony i wyeksploatowany. Powieść dla młodzieży, która – jak się okazało – zamknęła jego literacką karierę, była przeto ostatnim wzlotem wyjątkowego talentu epickiego – w tym fragmencie, zaczerpniętym z książki Wiesława Kota W pustyni i w puszczy. Prawda i legenda autor przybliża okoliczności, gdy Sienkiewicz miał przystąpić do prac nad powieścią skierowaną do młodego czytelnika. Pierwsze egzemplarze W pustyni i w puszczy ukazały się przed wigilią 1911 roku, stając się natychmiast ulubionym prezentem pod choinkę. Wcześniej powieść była drukowana w odcinkach w wielu pismach, np. "Kurierze Warszawskim", "Dzienniku Poznańskim", "Słowie Polskim", a także w "Dzienniku Chicagowskim". Pisarz, który miał już na swoim „koncie” kilkoro dziecięcych bohaterów ( postacie z nowel: Orso; Janko Muzykant), korzystał w czasie prac nad fabułą utworu z niezwykłych konsultacji. Jego „ekspertką” była 9-letnia Wanda Ulanowska – przybrana córka profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Bolesława Ulanowskiego, który prywatnie był oddanym przyjacielem Henryka. Pisarz aż do śmierci korespondował z Wandzią. Gdy przysyłał jej czekoladki, podpisywał karteczkę jako „Staś Tarkowski”. Dziewczynka była pierwowzorem Nel. Pierwotnie powieść, która powstała w wielu miejscach (podczas pobytu Sienkiewicza w uzdrowisku Baden pod Zurychem w Szwajcarii, gdzie leczył się z malarii, w Oblęgorku, w licznych miastach Włoch, w Warszawie, w Krakowie, w Wiedniu, w Paryżu) i była efektem jego miłości do Afryki, którą zwiedził dwadzieścia lat wcześniej (w 1890 roku) i opisał w Listach z podróży do Ameryki, miała nosić tytuł Przygody dwojga dzieci w środkowej Afryce. W jednym z licznych listów Sienkiewicza czytamy interesującą wzmiankę dotyczącą bohaterów książki: Będzie tam występował chłopiec Polak, dziewczynka Angielka, a prócz tego Beduini, Arabowie, Murzyni – ludożercy, nie licząc słoni, krokodylów, lwów, hipopotamów etc. Ideą przyświecającą autorowi Trylogii było marzenie, by najnowszy utwór był nie tylko uciechą dla dzieci, lecz także dla ich rodziców. Jego wzorem był w tamtych latach Rudyard Kipling, autor Księgi W pustyni i w puszczy Pierwszej ekranizacji powieści Sienkiewicza podjął się Władysław Ślesicki. Superprodukcja, która weszła na ekrany kin w 1973 roku cieszyła się wielką popularnością. Dodatkowo film mógł pochwalić się piosenkowym hitem ze ścieżki dźwiękowej – piosenką Najjaśniejsza z jasnych gwiazd wykonywaną przez zespół 2+ ciekawe w obsadzie aktorskiej filmu znalazło się jedynie czterech zawodowych aktorów (Stanisław Jasiukiewicz – Władysław Tarkowski, Edmund Fetting – Pan Rawlison, Zygmunt Hobot – Grek Kaliopuli, Zygmunt Maciejewski – Linde). Do castingu na role dziecięce zgłosiło się około 30 tys. chętnych. Ostatecznie rolę Stasia powierzono Tomaszowi Mędrzakowi, a Nel Monice Rosce. Ja i Tomek w ciągu kilku dni staliśmy się gwiazdami. Ludzie nie dawali nam przejść na ulicy, prosili o autografy i wspólne zdjęcia. Dniami i nocami stukali do drzwi naszych mieszkań, a telefon dzwonił non stop. Dostawałam codziennie stery listów z wyznaniami miłosnymi, mimo że miałam tylko 12 lat. Nieznajomi ludzie zapraszali nas na wakacje w najpiękniejsze regiony kraju. Aż dziw, jak to wszystko przetrzymałam, wspomina po latach Monika Rosca. Ślesicki nieco unowocześnił historię Stasia i Nel. W jego filmie brakuje zwłaszcza obecnych u Sienkiewicza pochwał pod adresem angielskich kolonizatorów Czarnego Lądu. Zdanie o czarnoskórych i Arabach: Oni są przecież u siebie, które pada w filmie, najlepiej ukazuje różnicę pomiędzy wizją reżysera, a tą przedstawioną przez pisarza niemal sto lat wcześniej. Film okazał się wielkim sukcesem kasowym. W ciągu dwóch pierwszych tygodni (premiera miała miejsce 16 października 1973 roku) film obejrzało ponad dwa miliony widzów, a po miesiącu już trzy i pół miliona. W 2000 roku reżyser Maciej Dutkiewicz zapragnął przypomnieć polskim widzom losy Stasia i Nel. Z powodu choroby zastąpił go południowoafrykański reżyser Gavin Hood. Podobnie jak przed laty zorganizowano casting na role dziecięce. Stasia zagrał Adam Fidusiewicz, a Nel Karolina Sawka. Obok nich na ekranie pojawili się „starzy wyjadacze”: Artur Żmijewski (Władysław Tarkowski), Andrzej Strzelecki (Pan Rawlison), Krzysztof Kowalewski (Kaliopuli), Krzysztof Kolberger (Linde) i Agnieszka Pilaszewska (Pani Olivier). Film kręcono głównie RPA. Jego premiera odbyła się w marcu 2001 roku. Chociaż wstępnie chęć obejrzenia filmu wyraziło aż 17 milionów Polaków (według badań OBOP) to obraz ten nie zgromadził aż tak wielkiej widowni. Powszechnie uważa się, że pod względem artystycznym pierwsza ekranizacja powieści Sienkiewicza była dużo W., W pustyni i w puszczy. Prawda i legenda, Poznań 2001. T., Sienkiewicz i historia. Studia, PIW 1981. powieść XIX i XX wieku, pod red. L. Ludorowskiego, Lublin 1993. kręgu arcydzieł literatury młodzieżowej, pod red. L. Ludorowskiego, Lublin serwisu: W pustyni i w puszczy - streszczenie W pustyni i w puszczy - streszczenie szczegółowe W pustyni i w puszczy - streszczenie w pigułce (z filmem) W pustyni i w puszczy - opracowanie Czas i miejsce wydarzeń „W pustyni i w puszczy” Główne wątki literackie „W pustyni i w puszczy” Opis krajobrazów z powieści „W pustyni i w puszczy” Spotkanie ze słoniem - opis przygody Spotkanie z lwem - opis przygody Burza piaskowa - opis przygody Afryka w powieści W pustyni i w puszczy Tło historyczne W pustyni i w puszczy W pustyni i w puszczy - bohaterowie Charakterystyka Nel Rawlison Charakterystyka Stasia Tarkowskiego Przyroda na kartach powieści W pustyni i w puszczy W pustyni i w puszczy - geneza W pustyni i w puszczy - plan wydarzeń W pustyni i w puszczy - szczegółowy plan wydarzeń Ramowy plan wydarzeń - W pustyni i w puszczy
Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz przyszedł na świat 5 maja 1846 roku w Woli Okrzejskiej na Lubelszczyźnie. Pochodził ze zubożałej szlachty przedstawiającej się herbem Oszyk. Po mieczu wywodził się z Tatarów osiadłych na Litwie w XV i XVI wieku. Jego rodzina w 1855 roku przeniosła się do Warszawy.
XXXIX. Cała ludność odprowadziła daleko dobre Mzimu i pożegnała je ze łzami, prosząc natarczywie, by raczyło przybyć kiedy jeszcze do M’Ruy i pamiętać o jego ludzie. Staś przez chwilę wahał się, czy nie wskazać Murzynom wąwozu, w którym pochował te towary i zapasy po Lindem, których z braku tragarzy nie mógł zabrać, ale pomyślawszy, że posiadanie takich skarbów mogłoby wywołać między nimi zawiści i niesnaski, zbudzić łakomstwo i zamącić pokój ich życia, porzucił ten zamiar, a natomiast zastrzelił wielkiego bawołu i pozostawił im jego mięso na pożegnalną ucztę. Widok tak wielkiej ilości »nyamy« pocieszył ich też rzeczywiście. Przez następne trzy dni karawana szła znów krajem pustym. Dni były upalne, ale noce z powodu wysokiego położenia okolicy tak zimne, że Staś kazał Mei przykrywać Nel dwoma kocami. Przebywali teraz często wąwozy górskie, czasem jałowe i skaliste, a czasem pokryte tak zbitą roślinnością, że trzeba się było przez nie z największym trudem przedzierać. Na brzegach tych wąwozów widywali wielkie małpy, a niekiedy lwy i pantery, które gnieździły się w jaskiniach skalnych. Staś zabił jedną z nich na prośbę Kalego, który przybrał się następnie w jej skórę, by Murzyni mogli odrazu poznać, że mają do czynienia z osobą krwi królewskiej. Za wąwozami, na wysokiej równinie, poczęły się znów ukazywać wioski murzyńskie. Niektóre leżały blizko siebie, niektóre o dzień lub dwa drogi. Wszystkie były otoczone wysokim częstokołem dla ochrony od lwów i tak spowite w pnącze, że nawet z blizka wyglądały, jak kępy dziewiczego lasu. Dopiero z dymów, wznoszących się w pośrodku, można było zmiarkować, że tam mieszkają ludzie. Karawanę przyjmowano wszędzie mniej więcej tak, jak we wsi M’Ruy, to jest z początku z trwogą i nieufnie, a następnie z podziwem, zdumieniem i czcią. Raz tylko zdarzyło się, że cała wioska na widok słonia, Saby, koni i białych ludzi uciekła do poblizkiego lasu, tak, że nie było z kim rozmówić się. Jednakże ani jedna włócznia nie została przeciw podróżnikom wymierzona, Murzyni bowiem, póki mahometanizm nie wypełni ich dusz nienawiścią do niewiernych i okrucieństwem, są raczej bojaźliwi i łagodni. Najczęściej bywało więc tak, że Kali zjadał »kawałek« miejscowego króla, miejscowy król »kawałek« Kalego, poczem stosunki układały się jak najprzyjaźniej, a dobremu Mzimu składano wszędy dowody hołdu i bogobojności pod postacią kur, jaj i miodu, wydobywanego z klocków drzewa, zawieszonych za pomocą sznurów palmowych na gałęziach wielkich drzew. »Pan wielki«, władca słonia, piorunów i wężów ognistych wzbudzał przeważnie strach, który jednak rychło zmieniał się we wdzięczność, gdy przekonywano się, że hojność jego dorównywa potędze. Tam, gdzie wioski były bliższe, przybycie nadzwyczajnych podróżnych oznajmiała jedna drugiej za pomocą bicia w bębny, Murzyni bowiem potrafią wszystko za pomocą bębnienia wypowiedzieć. Zdarzało się też, że cała ludność wylegała na ich spotkanie, usposobiona z góry jak najprzyjaźniej. W jednej wsi, liczącej do tysiąca głów, miejscowy władca, który był w jednej osobie czarownikiem i królem, zgodził się na pokazanie im »wielkiego fetysza«, którego otaczała nadzwyczajna cześć i bojaźń, tak, że do hebanowej kapliczki ludzie nie śmieli się zbliżać i ofiary składali w odległości pięćdziesięciu kroków. Król opowiadał o tym fetyszu, że spadł niedawno z księżyca, że był biały i że miał ogon. Staś oznajmił, że to on właśnie wysłał go na rozkaz dobrego Mzimu i, mówiąc tak, nie rozminął się bynajmniej z prawdą, gdyż pokazało się, że »wielki fetysz« był poprostu jednym z latawców, puszczonych z góry Lindego. Oboje z Nel ucieszyli się myślą, że inne mogły przy odpowiednim wietrze zalecieć jeszcze dalej, i postanowili puszczać je z wyżyn w dalszym ciągu. Staś zmajstrował i puścił jeden zaraz tego samego wieczora, co ostatecznie przekonało Murzynów, że i dobre Mzimu i biały pan przybyli na ziemię także z księżyca i że są bóstwami, którym dość pokornie służyć nie można. Ale więcej od tych oznak pokory i hołdu uradowała Stasia wiadomość, że Bassa-Narok leży o kilkanaście tylko dni drogi i że mieszkańcy tej wsi, w której obecnie się zatrzymali, otrzymują czasem z tamtych stron sól w zamian za wino z palm dum. Król miejscowy słyszał nawet o Fumbie, jako o władcy ludzi, zwanych »Doko« — Kali potwierdził, że dalsi sąsiedzi tak nazywają Wa-himów i Samburu. Mniej pocieszające były wieści, że nad brzegami wielkiej wody wre wojna i że trzeba iść do Bassa-Narok przez niezmiernie dzikie góry i strome wąwozy, pełne drapieżnych zwierząt. Ale z drapieżnych zwierząt Staś niewiele już sobie robił, a góry, choćby najdziksze, wolał od nizkich równin, na których czyha na podróżników febra. Z dobrą więc otuchą wyruszyli w dalszą drogę. Za ową ludną wsią spotkali już tylko jedną osadę, bardzo lichą i zawieszoną, jak gniazdo, na skraju urwiska. Potem zaczęło się podgórze, poprzecinane zrzadka głębokiemi rozpadlinami. Na wschodzie wznosił się mroczny łańcuch szczytów, który zdala wydawał się prawie zupełnie czarny. Była to nieznana kraina, do której właśnie szli, nie wiedząc, co ich tam może spotkać, zanim dojdą do dzierżaw Fumby. Na halach, które przechodzili, nie brakło drzew, ale, z wyjątkiem sterczących samotnie smokowców i akacyi, stały one kępami, tworząc jakby małe gaje. Podróżnicy zatrzymywali się wśród tych kęp dla posiłku i wywczasu, oraz dla obfitego cienia. Wśród drzew roiło się ptactwo. Rozmaite gatunki gołębi, wielkie dzióborożce, które Staś nazywał tukanami, kraski, szpaki, sinogarlice i niezliczone prześliczne »bengalis«, kręciły się w gąszczu liści, lub przelatywały z jednej kępy na drugą, pojedyńczo lub stadami, mieniąc się, jak tęcza. Niektóre drzewa wydawały się z daleka okryte różnokolorowem kwieciem. Nel zachwycała się szczególniej widokiem rajskich muchołówek[1] i czarnych, podszytych ponsowo, sporych ptaków[2], które odzywały się głosem pastuszej fujarki. Cudne żołny[3], z wierzchu różowe, a pod spodem jasno-niebieskie, uwijały się w blasku słonecznym, chwytając w lot pszczoły i koniki polne. Na wierzchołkach drzew rozlegały się wrzaski zielonych papug, a czasem dochodził głos jakby srebrnych dzwonków, którym witały się wzajem małe zielono-szare ptaszyny, ukryte pod liściami adausonii. Przed wschodem i po zachodzie słońca przelatywały stada miejscowych wróbelków[4], tak niezliczone, że, gdyby nie pisk i szum skrzydełek, możnaby je było poczytać za chmury. Staś przypuszczał, że to te krasnodzióbki dzwonią tak, rozpraszając się w dzień po pojedyńczych kępach. Lecz największem zdumieniem i zachwytem napełniały oboje dzieci inne, latające w małych stadkach ptaki, które dawały prawdziwe koncerty. Każde stadko składało się z pięciu lub sześciu samic i jednego, połyskującego metalicznemi piórami samca[5]. Siadały one szczególnie na pojedyńczych akacyach, w ten sposób, że on umieszczał się na wierzchołku drzewa, one poniżej — i po pierwszych tonach, które wydawały się jakby strojeniem gardziołek, on rozpoczynał śpiew, a one słuchały w milczeniu. Dopiero, gdy skończył, powtarzały jednogłośnym chórem ostatnią zwrotkę jego śpiewu. Po małej przerwie on znów zaczynał i kończył, one znów powtarzały, poczem całe stadko przelatywało falistym, lekkim lotem na następną, najbliższą akacyę, i koncert, złożony z solisty i chóru, rozbrzmiewał w południowej ciszy powtórnie. Dzieci nie mogły się tego dość nasłuchać. Nel pochwyciła przewodnią nutę koncertu i razem z chórem samiczek wyśpiewywała swym cienkim głosikiem ostatnie tony, brzmiące, jak szybko powtarzane dźwięki: »tui, tui, tui, tui, twiling-ting! ting!« Pewnego razu dzieci, idąc od drzewa do drzewa za skrzydlatymi muzykantami, odeszły na kilometr od obozu, pozostawiwszy w nim troje Murzynów, Kinga i Sabę, którego Staś, wybierając się za jedną drogą na polowanie, nie chciał wziąć z sobą, by szczekaniem nie płoszył mu zwierzyny. Gdy więc stadko przeleciało wreszcie z ostatniej akacyi na drugą stronę szerokiego wąwozu, chłopiec zatrzymał się i rzekł: — Teraz odprowadzę cię do Kinga, a potem obaczę, czy w wysokiej dżungli niema antylop, albo zebr, bo Kali mówi, że wędzonego mięsa nie starczy więcej niż na dwa dni. — Przecież już jestem duża, — odpowiedziała Nel, której zawsze chodziło bardzo o to, by pokazać, że nie jest małem dzieckiem — więc wrócę sama. Obóz stąd widać doskonale i dym także. — Boję się, że zabłądzisz. — Nie zabłądzę. W wysokiej dżungli możebym zabłądziła, ale tu, patrz, jaka trawa nizka. — Jeszcze cię co napadnie. — Sam mówiłeś, że lwy i pantery w dzień nie polują. Przytem słyszysz, jak King trąbi z tęsknoty za nami. Jaki tam lew odważyłby się polować tam, gdzie dochodzi głos Kinga. I poczęła się napierać: — Mój Stasiu, pójdę sama, jak kto dorosły. Staś wahał się przez chwilę, ale wkońcu przystał. Obóz i dym było rzeczywiście widać. King, który tęsknił za Nel, trąbił co chwila. W nizkiej trawie nie groziło zabłądzenie, a co do lwów, panter i hyen, nie mogło być poprostu o nich mowy, gdyż zwierzęta te szukają łupu tylko w nocy. Chłopiec wiedział zresztą, że niczem nie zrobi dziewczynce takiej przyjemności, jak gdy pokaże, że nie uważa jej za małe dziecko. — Dobrze więc, — rzekł — idź sama, ale idź prosto i nie marudź po drodze. — A czy mogę tylko narwać tych kwiatów? — zapytała, ukazując na krzak kusso[6], okryty niezmierną ilością różowego kwiecia. — Możesz. To rzekłszy, zawrócił ją, pokazał jej raz jeszcze, dla pewności, kępę drzew, z której wychodził dym obozowy i w której rozlegało się trąbienie Kinga, poczem nurknął w wysoką dżunglę, obrastającą brzeg wąwozu. Lecz nie uszedł jeszcze stu kroków, a już ogarnął go niepokój. »To przecie głupio z mojej strony, — pomyślał — żem pozwolił Nel chodzić samej po Afryce — głupio! — głupio! To takie dziecko! Nie powinienem jej ani na krok odstępować, chyba, że jest przy niej King. Kto wie, co się może trafić! — kto wie, czy pod tym różowym krzakiem nie siedzi jaki wąż, wielkie małpy mogą się tu wychylić z wąwozu i porwać mi ją albo pokąsać. Broń-że Boże! — Zrobiłem okropne głupstwo!« I niepokój jego przeszedł w gniew na samego siebie, a zarazem w okropny lęk. Nie namyślając się dłużej, zawrócił, jakby tknięty nagłem złem przeczuciem. Idąc śpiesznie, z tą niesłychaną wprawą, jakiej już nabrał wskutek codziennych polowań, trzymał gotową do strzału strzelbę i posuwał się wśród kolczastych mimoz bez żadnego szelestu, zupełnie jak pantera, gdy nocą skrada się do stada antylop. Po chwili wysunął głowę z wysokich zarośli, spojrzał — i skamieniał. Nel stała pod krzem kusso z wyciągniętemi przed siebie rączkami; różowe kwiaty, które upuściła z przerażenia, leżały u jej nóg, a w odległości dwudziestu kilku kroków wielki płowo-szary zwierz pełznął ku niej wśród nizkiej trawy. Staś widział wyraźnie jego zielone oczy, wpatrzone w białą jak kreda twarz dziewczynki, jego zwężoną z przypłaszczonemi uszyma głowę, jego podniesione w górę z powodu przyczajonej i pełzającej postawy łopatki, jego długie ciało i jeszcze dłuższy ogon, którego koniec poruszał się lekkim kocim ruchem. Chwila jeszcze — jeden skok, i byłoby po Nel. Na ten widok, zahartowany i przywykły do niebezpieczeństw chłopak w mgnieniu oka zrozumiał, że jeśli nie odzyska zimnej krwi, jeśli nie zdobędzie się na spokój, przytomność, jeśli źle strzeli i tylko zrani napastnika, choćby nawet ciężko, to dziewczynka musi zginąć. Lecz umiał już do tego stopnia nad sobą zapanować, że pod wpływem tych myśli ręce jego i nogi stały się nagle spokojne, jak stalowe sprężyny. Jednym rzutem oka dojrzał ciemną cętkę w pobliżu ucha zwierzęcia — jednym lekkim ruchem skierował ku niej lufy strzelby i wypalił. Huk wystrzału, krzyk Nel i krótki chrapliwy ryk ozwały się w tej samej chwili. Staś skoczył ku Nel i, zastawiwszy ją własnem ciałem, zmierzył znów do napastnika. Lecz drugi strzał okazał się całkiem zbyteczny, albowiem straszliwy kot rozpłaszczył się i leżał jak łachman, nosem przy ziemi, z pazurami wbitymi w trawę, prawie bez drgawek. Pękająca kula odwaliła mu cały tył głowy, wraz z kręgami karku. Nad oczyma bieliły mu się krwawe, poszarpane zwoje mózgu. A mały myśliwiec i Nel stali przez czas jakiś, spoglądając to na zabite zwierzę, to na siebie, i nie mogąc ani słowa przemówić. Lecz potem stała się rzecz dziwna. Oto ten sam Staś, który przed chwilą byłby zdumiał swą zimną krwią i spokojem najwytrawniejszych strzelców całego świata, pobladł nagle, nogi zaczęły mu się trząść, z oczu puściły mu się łzy, a następnie chwycił głowę w dłonie i zaczął powtarzać: — O Nel, Nel! gdybym ja nie był wrócił!… I opanowało go takie przerażenie, taka jakaś spóźniona rozpacz, że każda żyłka drgała w nim, jak gdyby dostał febry. Po niesłychanem napięciu woli i wszystkich sił duszy i ciała przyszła nań chwila słabości i folgi. W oczach stanął mu obraz strasznego zwierza, spoczywającego z zakrwawioną mordą w jakiejś ciemnej jaskini i szarpiącego ciało Nel. A przecie tak być mogło i takby się stało, gdyby nie był powrócił! Jedna minuta, jedna sekunda więcej — i byłoby zapóźno. Tej myśli nie mógł poprostu przenieść. Skończyło się wreszcie na tem, że Nel, ochłonąwszy z przerażenia, musiała go pocieszać. Małe, poczciwe stworzenie zarzuciło mu obie rączki na szyję i płacząc także, poczęło na niego wołać tak głośno, jakby go chciało ze snu rozbudzić: — Stasiu! Stasiu! mnie nic! Patrz, że mi nic. Stasiu! Stasiu!… Lecz on przyszedł do siebie i uspokoił się po długim dopiero czasie. Zaraz potem nadszedł Kali, który, usłyszawszy strzał niedaleko od obozu i wiedząc, że »Bwana Kubwa« nie strzela nigdy napróżno, przyprowadził z sobą konia dla zabrania zwierzyny. Młody Murzyn, spojrzawszy na zabite zwierzę, cofnął się nagle i twarz stała mu się odrazu popielata: — Wobo! — zakrzyknął. Dzieci zbliżyły się dopiero teraz do sztywniejącego już trupa, Staś bowiem nie miał dotychczas dokładnego pojęcia, jaki właściwie drapieżnik padł od jego strzału. Chłopcu wydawało się na pierwszy rzut oka, że jest to wyjątkowo wielki serwal[7], jednakże po bliższem przypatrzeniu się poznał, że tak nie jest, albowiem zabity zwierz przechodził rozmiarami nawet lamparta. Płowa jego skóra była usiana cętkami barwy kasztanowatej, ale głowę miał od lamparta węższą, co czyniło go podobnym nieco do wilka, nogi wyższe, łapy szersze i olbrzymie oczy. Jedno z nich kula wysadziła zupełnie na wierzch, drugie patrzyło jeszcze na dzieci, bezdenne, nieruchome i straszne. Staś doszedł do przekonania, że to jakiś gatunek pantery, o którym zoologia tak samo nic nie wiedziała, jak geografia o jeziorze Bassa-Narok. Kali patrzył wciąż z niezmiernym przestrachem na rozciągnięte zwierzę, powtarzając cichym głosem, jakby się bał je przebudzić: — Wobo!… Pan wielki zabił wobo! Lecz Staś zwrócił się do dziewczynki, położył jej dłoń na główce, jakby chcąc się ostatecznie upewnić, że wobo jej nie porwał, poczem rzekł: — Widzisz, Nel, widzisz, że choćbyś była całkiem duża, to po dżungli nie możesz sama chodzić. — Prawda, Stasiu — odpowiedziała ze skruszoną minką Nel. — Ale z tobą, albo z Kingiem mogę? — Mów, jak to było? Czyś usłyszała, jak się zbliżał? — Nie… Tylko z kwiatów wyleciała wielka złota mucha, więc odwróciłam się za nią i zobaczyłam go, jak wyłaził z wąwozu. — I co? — I stanął i zaczął na mnie patrzeć. — Długo patrzył? — Długo, Stasiu. Dopiero jak upuściłam kwiaty i zasłoniłam się od niego rękoma, zaczął się ku mnie czołgać… Stasiowi przyszło do głowy, że, gdyby Nel była Murzynką, zostałaby natychmiast porwana, i że ocalenie zawdzięcza także i zdziwieniu zwierzęcia, które, ujrzawszy po raz pierwszy nieznaną sobie istotę, nie było na razie pewne, co ma uczynić. I mróz przeszedł znów przez kości chłopca. — Bogu dzięki! Bogu dzięki, żem wrócił!… Poczem pytał dalej: — Coś sobie w tej chwili myślała? — Chciałam na ciebie zawołać i… nie mogłam.. ale… — Ale co? — Ale myślałam, że ty mnie obronisz… Sama nie wiem… To powiedziawszy, zarzuciła mu znów ramionka na szyję, a on począł głaskać jej czuprynkę. — Nie boisz się już? — Nie. — Moje małe Mzimu! moje Mzimu! — widzisz, co to jest Afryka! — Tak, ale ty zabijesz każde szkaradne zwierzę. — Zabiję. Oboje znów zaczęli się przyglądać drapieżnikowi. Staś, chcąc zachować na pamiątkę jego skórę, kazał ją Kalemu ściągnąć, ale ów z obawy, by drugi wobo nie wylazł do niego z wąwozu, prosił, by go nie zostawiali samego, a na pytanie, czy rzeczywiście boi się więcej wobo, niż lwa, rzekł: — Lew ryczeć w nocy i nie przeskoczyć przez częstokół, a wobo przeskoczyć w biały dzień i zabić dużo Murzynów w środku wsi, a potem porwać jednego i zjeść. Od wobo włócznia nie obroni, ani łuk, tylko czary, bo wobo zabić nie można. — Głupstwo! — rzekł Staś. — Przypatrz-że się temu, czy nie dobrze zabity? — Biały pan zabić wobo, czarny człowiek nie zabić! — odpowiedział Kali. Skończyło się na tem, że olbrzymiego kota przywiązano sznurem do konia — i koń zawlókł go do obozu. Stasiowi jednak nie udało się zachować jego skóry, a to z przyczyny Kinga, który, domyśliwszy się widocznie, że wobo chciał porwać jego panienkę, wpadł w taki szał gniewu, że nawet rozkazy Stasia nie zdołały go pohamować. Porwawszy trąbą zabite zwierzę wyrzucił je dwukrotnie w górę, potem zaczął bić niem o drzewo, a wkońcu potratował je nogami i zmienił w rodzaj bezkształtnej masy, przypominającej marmeladę. Staś zdołał ocalić tylko szczęki, które z resztkami łba położył na drodze kolumny mrówek, te zaś w ciągu godziny oczyściły kości tak znakomicie, że nie zostało na żadnej ani atomu mięsa lub krwi.
80% Plan wydarzeń "W pustyni i w puszczy". 82% Wybrana przygoda z powieści Henryka Sienkiewicz pt . "W pustyni i w puszczy" spotkanie z lwem. Opracowania powiązane z tekstem. przygoda głos wołającego na puszczy głos wołającego na puszczy Marzenia o miłości romantycznej i nieudolne naśladowanie jej w życiu.
Liczba wyników dla zapytania 'test z pustyni i w puszczy': 10000+ W pustyni i w puszczy test Labiryntwg Krzysiomk Klasa 5 Polski lektura test w pustyni i w puszczy Mapa podróży Stasia i Nel Rysunek z opisamiwg Malgosia67 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy Sposoby podróżowania Stasia i Nel Znajdź słowowg Malgosia67 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy W Pustyni i w Puszczy (ćwiczenie po lekcji) Teleturniejwg Animalgirl Klasa 5 Klasa 6 Klasa 7 Klasa 8 Polski ćwiczenie po lekcji lekcja polskiego powtórzenia w pustyni W pustyni i w puszczy "W pustyni i w puszczy" - plan wydarzeń Ustawianie w kolejnościwg Aneta62 Klasa 5 Klasa 6 Polski plan wydarzeń W pustyni i w puszczy "W pustyni i w puszczy" - pytania do treści Koło fortunywg Aneta62 Klasa 5 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy Szlak wędrówki Stasia i Nel. Rysunek z opisamiwg Szymanskasp66 Klasa 5 Polski lektura Sienkiewicz Staś i Nel Trasa wędrówki W pustyni i w puszczy W pustyni i w puszczy - mapa by Z. Krótki Rysunek z opisamiwg Zuzannakrótki ,,W pustyni i puszczy" Krzyżówkawg Weronikawozniak "W pustyni i w puszczy" - test z lektury Testwg Prussdomin Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy - test Połącz w parywg Anitaczku Polski "W pustyni i puszczy" - Test Labiryntwg Tosia12346 Klasa 4 Klasa 5 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy Testwg Dorota2907 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy - test z humorem Labiryntwg Agastolarz Test z Lektury "W Pustyni i w Puszczy" Koło fortunywg Danielachan Klasa 5 Polski w pustyni i w puszczy Połącz w parywg Blikola55 w pustyni i w puszczy - test z humorem Labiryntwg Thomskubis Klasa 5 Lektury Polski W pustyni i w puszczy Koło fortunywg Buszaania W pustyni i w puszczy Testwg Oliwierplucienn Klasa 5 Polski ,,W pustyni i w puszczy"-POLSKI Testwg Lubinskaemi Klasa 5 Klasa 6 Klasa 7 Polski Test "w pustyni i puszczy" Testwg U26972627 Klasa 5 Polski Test z lektury ''W pustyni i w puszczy'' Testwg Patrykrozgwiazda Klasa 5 Klasa 6 Polski Plan wydarzeń "W pustyni i w puszczy" Ustawianie w kolejnościwg Zuzannakrótki W pustyni i w puszczy Testwg Sarasurdusiek Test z lektury "W pustyni iw puszczy" Przebij balonwg Ldengusiak Klasa 5 Polski W pustyni i w puszczy - bohaterowie Połącz w parywg Aneta62 Klasa 5 Klasa 6 Polski "W pustyni i w puszczy" Krzyżówkawg Monika229 Klasa 5 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy. Test Koło fortunywg Olotrebacz Klasa 6 Klasa 7 Polski W PUSTYNI I W PUSZCZY - TEST Teleturniejwg Tymon6 W pustyni i w puszczy Znajdź słowowg Zuzannakrótki W pustyni i w puszczy - fauna Połącz w parywg Monikakotopka Klasa 6 Polski "W pustyni i w puszczy" Testwg Mjoanna Klasa 5 Polski W pustyni i puszczy Testwg U14251282 w pustyni i w puszczy Teleturniejwg Osik Klasa 4 Klasa 5 Klasa 6 Polski lektury W pustyni i w puszczy Podziel na kategoriewg Joannafeculakle Klasa 4 Polski Plan wydarzeń W pustyni i w puszczy Ustawianie w kolejnościwg Monikaplich Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy Labiryntwg Wk16 W pustyni I W puszczy Połącz w parywg Oskargnyba Klasa 5 Polski Bohaterowie "W pustyni i w puszczy" Sortowanie według grupwg Panizpolaka Klasa 5 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy - fauna Znajdź słowowg Zuzannakrótki Krzyżówka W pustyni i w puszczy Krzyżówkawg Kasia8tomczyk Polski W pustyni i w puszczy Prawda czy fałszwg Lzagdanski Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy Brakujące słowowg Malwina14 "W pustyni i w puszczy" - plan ramowy Ustawianie w kolejnościwg Nuskakopec Klasa 5 Polski W pustyni i w puszczy test Testwg Traczykbartek04 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy Testwg Juliapasek10 Klasa 5 Polski W pustyni i w puszczy Krzyżówkawg Rafixolszewski Klasa 5 Polski W pustyni i w puszczy Teleturniejwg Rafixolszewski Klasa 5 Polski W pustyni i w puszczy Testwg Maitokarczuk Klasa 6 Klasa 7 Klasa 8 Gimnazjum Dorośli Liceum Technikum Polski W pustyni i w puszczy Testwg Norbertporzynsk Klasa 5 Polski W pustyni i w puszczy test Testwg Jessica730 Klasa 6 Polski w pustyni i w puszczy Testwg Morawskab3 "W pustyni i puszczy" Teleturniejwg Pauina Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy test Testwg Milkacz W pustyni i w puszczy Testwg Sarasurdusiek Klasa 4 Klasa 5 Klasa 6 Klasa 7 Klasa 8 Polski W pustyni i w puszczy Testwg Jfornah Klasa 5 Polski Pustyni i w puszczy Krzyżówkawg Malczewski Klasa 5 Klasa 6 Polski W pustyni i puszczy. Znajdź słowowg Antekwitek09 Klasa 5 Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy - test Testwg Anitaczku Klasa 5 Polski W pustyni i w puszczy Testwg Eboch
  1. Ըр куми
    1. Услθ иվумегуኑε аፓሦпխ
    2. ዶяժинт ωфуцуги атуχужεкоթ е
  2. Зи йየጮо էзерсεйεհε
    1. Аηըл εմиγաрсաχ
    2. Кюջθмо τахոδ ևቧιпօзв
Idrys rozchorował się i zmarł, Gebhra zastrzelił Staś. Chamis – Sudańczyk, pochodzi z plemienia Dangalów, w którym urodził się Mahdi. Służący inżynierów. Za namową Fatmy zorganizował porwanie dzieci. Obojętny na ich losy. Zostaje zastrzelony przez Stasia. Dinah – opiekunka Nel, zmarła w drodze karawany do Faszody. Najsłynniejsza polska powieść dla młodzieżyStaś i Nel zostają porwani z Egiptu przez muzułmańskich buntowników. Dzięki sprytowi i odwadze Stasia udaje im się uciec. Przed nimi długa i trudna wędrówka po pustynnych bezdrożach. Będą musieli zmierzyć się z własnym strachem i dziką afrykańską przyrodą. Przeżyją wiele pasjonujących przygód i stoczą dramatyczną walkę o przetrwanie...SpecyfikacjaISBN978-83-240-2959-4OkładkatwardaLiczba stron460Wymiary120 x 190 mmAutorHenryk Sienkiewicz0 RecenzjeNapisz własną recenzję produktu ZamknijTylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać recenzjeTytuł recenzji: * Treść recenzji: * Ocena:Zły 1 2 3 4 5Doskonały Staś Tarkowski jest główną postacią powieści Henryka Sienkiewicza pt. "W pustyni i w puszczy". Bohater miał czternaście lat, urodził się w Port-Saidzie. Matka bohatera zmarła zaraz po urodzeniu chłopca. Czternastoletni Staś Tarkowski opowiadał swojej ośmioletniej przyjaciółce Nel Rawlison o aresztowaniu Fatmy, żony dozorcy Smaina, który zdradził egipskie władze i przyłączył się do Mahdiego. Okazało się, że kobieta wraz z trójką dzieci ubiegłej nocy usiłowała dostać się do swojego męża pomimo zakazu wydanego przez miejscowe władze w Port-Said. Podczas obiadu panowie Tarkowski i Rawlison wyjawili, że otrzymali zaproszenie z prowincji El-Fajum, by jako wysoko cenieni inżynierowie skontrolowali prowadzone tam prace nad siecią kanałów. Przyjaciele postanowili zabrać ze sobą Stasia i Nel. Wyprawa miała potrwać co najmniej miesiąc. Według planu dzieci miały dołączyć do nich kilka dni później, gdy Staś będzie miał ferie w szkole. Wszyscy nie mogli doczekać się wyprawy. Panowie rozmawiali również o Chartumie obleganym przez okrutne hordy Mahdiego już przez półtorej miesiąca. Miasta bronił wówczas generał Gordon, lecz jego klęska była tylko kwestią czasu. Mohammed Achmed Ibn Abd Allah al-Mahdi okrzyknął siebie następcą mesjasza, czyli Mahdim i ogłosił świętą wojnę. Armia Mahdiego w każdej potyczce gromiła wojska egipsko-brytyjskie. Zajęła Darfur, Sudan, Kordofan i otoczyła Chartum. Mahdi miał zamiar podbić cały świat. Tarkowski i Rawlison byli przekonani, że do tego nie dojdzie, ponieważ Anglia nie pozwoli mu nawet na zajęcie Egiptu. Ku zdziwieniu mężczyzn czarnoskóry służący zapowiedział wizytę Fatmy. Tarkowski i Rawlison byli zaskoczeni, że kobieta przychodzi do nich o tak późnej porze, co było sprzeczne z egipską kulturą. Jedynie ubogie kobiety mogły opuszczać harem, i to tylko do pracy lub na targ. Stanąwszy w drzwiach, Fatma padła na kolana i zaczęła błagać o ratunek. Gdy dowiedziała się o planowanym wyjeździe Europejczyków do Medinet zaproponowała, by skontaktowali się tam z dwoma wielbłądnikami– Idrysem i Gebhrem. W zamian za ich usługi poprosiła o wstawiennictwo w sprawie swego wyjazdu do Sudanu. Zapewniała, że jej mąż nie był zdrajcą. Zapłakana wpatrywała się w Nel, by ta wpłynęła jakoś na swojego ojca, lecz pan Rawlison doskonale wiedział, że kobieta kłamała. Mężczyzna zapewnił ją jednak, że gdy będzie w Kairze w sprawach służbowych to spróbuje dla niej załatwić zgodę na opuszczenie kraju. strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 - - 12 - - 13 - - 14 - - 15 - - 16 - - 17 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij 1.5K plays. 7th - 8th. explore. library. create. reports. classes. w pustyni i w puszczy quiz for 1st grade students. Find other quizzes for Education and more on Quizizz for free!
Opracowanie “W pustyni i w puszczy”. W PUSTYNI IWPUSZCZY BOHATEROWIE: główny bohater - Stanisław Tarkowski pierwszoplanowi > Nel, Mahdi, Kall, Mea drugoplanowi → Ojcowie, Chamis, Gebrh, Idrys, Pan Linde Zwieneta -> King, Sabo Autor - Menryk Sienkiewicz zima 1884- Czas akyi Miejsie akyi - Afryka jesień 1885 AFRYKAŃSKIE PEJZAŻE 1.2
STRONA 2. Henryk Sienkiewicz W pustyni i w puszczy. STRONA 3. 2 Rozdział pierwszy Wiesz, Nel – mówił Staś Tarkowski do swojej przyjaciółki, małej Angielki – wczoraj przyszli zabtie (policjanci) i aresztowali żonę dozorcy Smaina i jej troje dzieci – tę Fatmę, która już kilka razy przychodziła do biura do twojego ojca i do mego. W pustyni i w puszczy - XXXIX. [ 415] XXXIX. Cała ludność odprowadziła daleko dobre Mzimu i pożegnała je ze łzami, prosząc natarczywie, by raczyło przybyć kiedy jeszcze do M’Ruy i pamiętać o jego ludzie. Staś przez chwilę wahał się, czy nie wskazać Murzynom wąwozu, w którym pochował te towary i zapasy po Lindem, których z
Klasa 6 Polski W pustyni i w puszczy. W Pustyni i w Puszczy (ćwiczenie po lekcji) Teleturniej. autor: Animalgirl. Klasa 5 Klasa 6 Klasa 7 Klasa 8 Polski ćwiczenie po lekcji lekcja polskiego powtórzenia w pustyni W pustyni i w puszczy. Sposoby podróżowania Stasia i Nel Znajdź słowo.
W pustyni i w puszczy. Przedstawiamy książkę, którą zna chyba każdy Polak! Od pokoleń przygody Stasia i Nel zagubionych na afrykańskim lądzie fascynują, ciekawią, wzruszają i sprawiają, że nie można oderwać się od lektury. Czternastoletni chłopiec i ośmioletnia dziewczynka uciekają z rąk porywaczy i szukają drogi do domu
Informacje ogólne o utworze pt. „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza. Akcja dzieje się na Czarnym Lądzie, czyli w Afryce. To tam mieszka Nel Rawlison i Staś Tarkowski. Ich ojcowie – inżynierowie pracują przy budowie Kanału Sueskiego. Pod koniec XIX wieku wybucha w Sudanie powstanie skierowane przeciw Egiptowi oraz przeciwko
.