{"type":"film","id":34159,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Z+mi%C5%82o%C5%9Bci%C4%85+nie+wygrasz-2001-34159/tv","text":"W TV"}]}Ten film nie jest obecnie dostępny na platformach VOD.{"tv":"/film/Z+mi%C5%82o%C5%9Bci%C4%85+nie+wygrasz-2001-34159/tv","cinema":"/film/Z+mi%C5%82o%C5%9Bci%C4%85+nie+wygrasz-2001-34159/showtimes/_cityName_"} Osiemnastoletni Jacob porzuca szkołę i wyjeżdża do Berlina, do ojca. Po roku umiera mu matka. Nie może sobie z tym poradzić i postanawia wrócić do Frankfurtu. Zamieszkuje ze swoją ciężarną siostrą, Petrą, i jej synem Patrickiem. Kobieta jest samotną matką. Pewnego dnia traci narzeczonego... Później rodzi córeczkę, Annę. Tymczasem JacobOsiemnastoletni Jacob porzuca szkołę i wyjeżdża do Berlina, do ojca. Po roku umiera mu matka. Nie może sobie z tym poradzić i postanawia wrócić do Frankfurtu. Zamieszkuje ze swoją ciężarną siostrą, Petrą, i jej synem Patrickiem. Kobieta jest samotną matką. Pewnego dnia traci narzeczonego... Później rodzi córeczkę, Annę. Tymczasem Jacob próbuje odnaleźć się w zaistniałej sytuacji. W zabawnych okolicznościach poznaje Wandę. Dziewczyna jest Polką, pochodzącą z Krakowa, która pracuje jako au-pier u państwa Gebhartów. Jest zajęta nauką i pracą, zdaje się nie mieć czasu na młodzieńcze uczucie. Jakob postanawia zmienić swoje życie, otrzymuje pracę, którą w wyniku głupiego postępku traci. Później zatrudnia go pan Gebhart. Jacob, mimo swojego wieku, wydaje się być bardzo nieodpowiedzialną osobą. Po kilku wpadkach w domu Gebhartów pracodawcy Wandy zabraniają mu tam przychodzić. Szala przechyla się, kiedy odkrywają, że... Co odkryją państwo Gebhartowie? Czy Wanda utrzyma swoją posadę? Czy miłość pokona wszystkie różnice?
Podczas wielkiej Burzy jaka nawiedziła moje miasto jakim jest Słupsk, udało nam się spełnić jedno z tych marzeń uchwycając na filmie niesamowite rzeczy jakie
Niestety, sąd warszawski oddalił pozew starosty golubsko-dobrzyńskiego, który domagał się obiecanych przez Krajowy Urząd Pracy pieniędzy dla bezrobotnych na 2000 rok. Po długich wahaniach starosta golubsko-dobrzyński postanowił walczyć przed sądem powszechnym o pieniądze, które na papierze obiecano w 2000 roku przekazać Powiatowemu Urzędowi Pracy w Golubiu-Dobrzyniu. Nie wywiązanie się z zobowiązania naraziło powiat na poważne straty, a przede wszystkim uniemożliwiło skutecznie zwalczać skutki bezrobocia i aktywizować ludzi pozbawionych pracy. Przypomnijmy, że pod koniec 2001 roku liczba bezrobotnych zarejestrowanych w PUP Golubia-Dobrzynia wynosiła 5073 osoby, z których aż 812 (19,1 proc.) utraciło ją w roku poprzednim. Tylko co piąty golubsko-dobrzyński bezrobotny posiada prawo do zasiłku. Na pierwszej rozprawie sądowej w Warszawie nie zjawił się żaden z przedstawicieli Krajowego Urzędu Pracy, a urzędnikom z powiatu sąd nakazał złożenie dodatkowych dokumentów. W minioną środę odbyła się kolejna rozprawa i już nikt nie ma złudzeń - pozew został oddalony. - Dowiedzieliśmy się, że dochodzenie roszczeń wobec Skarbu Państwa przed sądem powszechnym jest możliwe jedynie w kwestii sformułowań kontraktów, a nie wypłat - mówi Jarosław Zakrzewski, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Golubiu-Dobrzyniu, który wyliczył, że na tych finansowych kombinacjach stracili pół miliona złotych. Przegrana Golubia-Dobrzynia przed sądem nie jest precedensem: o wyrównanie rachunków ze Skarbem Państwa przed sądami walczyło kilkanaście powiatów - żaden nie wygrał. Rząd, który nie dotrzymuje słowa danego obywatelom prowokuje sytuację, w której obywatele również nie poczuwają się do spełniania swoich powinności.
Łukasz Janik⬜️ Przez historię i słowa wielu ludzi chcemy prowadzić do jednego Człowieka i jednego słowa, które zmienia ludzkie życie. Bądź z nami: Poniedzia 27. 04. 18 r. Warszawa. Wczoraj Piotr musiał jechać do podwykonawcy o 6 rano, więc wstał o 5. Wieczorem nie miał już siły na modlitwę. Zrobiłem wczoraj tylko zestaw obowiązkowy – przyznał. A rano wkładając koszulkę z wizerunkiem Maryi usłyszałem… Pamiętaj o Nas. …. Wyobrażasz to sobie ? Nie miałem siły, a tu widzę, że to służba. Codziennie mam się modlić czy chcę, czy nie chcę. Jak to ochroniarz, teraz to twój nowy zawód – śmieję się. Nie masz zmiennika. …….. – Piotr się zamyślił. Ja się nie modlę byle jak. Materializuję ziemię, spłaszczam ją i wyciągam z niej gacki, potem spalam albo wyrzucam do piekła… Nie wiem jak to się dzieje, że to mogę robić, ale to się dzieje… To co ty robisz, nikt tego nie robi. Dlatego nie masz zmiennika. No sorry… Nie miałem siły wczoraj dlatego odpuściłem sobie. I od razu miałem gacka w pokoju o 3 w nocy, siedział na łóżku i się gapił…. – znowu się zamyślił. Kiedy się modlę to koncertuję energię tych najważniejszych w jedną kulę i wtedy ją spalam. Ona jest czarno – stalowa, zamykam w kokonie i wywalam albo spalam… Muszę tylko pierwsze minuty modlitwy przetrwać, bo robią wszystko, żebym się nie modlił, a potem samo idzie… Aż mi się kule na rękach robią przezroczyste… Mówiłem ci. Dzień bez modlitwy dniem straconym. Tyle ci krzyczałem do tego łysego łba ! Dobra, rozumiem… ……. – temat śmiertelnie poważny, to dlaczego mi się śmiać chce ? Sposób rozmowy Boga z Piotrem jest dość… osobliwy, trzeba przyznać. Ojciec – syn ? Dwaj przyjaciele ? Kiedyś będą rzeczy po tobie zbierać, żeby mieć. Naprawdę ?! – teraz to ja robię oczy. Będę chcieli mieć po tobie. ???!!! Czyli… kiedyś ludzie uwierzą w niego ! – zrobiłam odkrycie. Jeśli ktoś będzie chciał mieć na pamiątkę, to znaczy, że uwierzy. Niektórzy na pewno, a niewielu już wierzy. Pan Bóg jest mną rozczarowany za wczoraj. Mówiłem ci, że postawiłem swojego zamiennika i myślałeś, że Nas oszukasz ? Musi być oryginał, bo będzie collapse. Że co ? To znaczy disaster. Katastrofa – tłumaczę Piotrowi. Dlaczego nie zamkniecie mnie w klasztorze ? Tam mógłbym modlić się cały dzień. Tu jest świat realny i to jest ważne. A moje modlitwy coś dają ? – wtrącam się. Bardzo dużo. Działacie razem. Na ostatnią chwilę zostaniecie rozdzielni, wasze drogi powrotu do Domu są inne. Nie zasługujesz na tą drogę za to, co zrobiłeś – zwraca się do Piotra. A ty jesteś niewinna. ???!!!! Zobaczyłem dwa naczynia połączone i zalane wodę, gdy jedno zostało odłączone woda się wylała. Powiadam ci, jesteś żołnierzem. Nie wymyślonym, nie wydumanym. Najprawdziwszym z prawdziwych. Po której stronie staniesz, jesteś żołnierzem. Dlatego masz miecz. A chcę, żebyś był żołnierzem i strategiem. Jest wielu żołnierzy, ale jest też ten jeden Żołnierz. Ola też ? Przywoływany chwilowo też jest. Ten żołnierz wie co chce. Możesz zdezerterować ? – pytam. Wtedy mnie w sekundę wyłączą i nie będę Im potrzebny. Po pierwsze nie jesteś człowiekiem, tylko dostałeś człowieczeństwo. Po co jesteś ? Dla konsumpcji ? Nie po to tu jesteś. A jak nie jesteś po to, to nie po to jesteś. Firmy już dawno nie prowadzisz. Cyryl to prowadzi, tylko nie widzisz. …….. – spojrzeliśmy na siebie z głupim wyrazem twarzy. Co to za imię Cyryl ?! – Piotr kompletnie zdziwiony. Cyryl i Metody ? – pytam niepewnie. Tylko tyle przyszło mi do głowy. Ale chyba nie podpisuje dokumentów ? – ironizuję. Nie, Mały musi mieć autorytet. A gdzie Metody w takim razie ? – pytam. Koło Cyryla. Firma jest w ich rękach. Patrzymy na siebie zdębiali. Nie wiemy, czy to na poważnie, czy żarty. Z Ojcem nie wygrasz – przygaduję Piotrowi. I całe szczęście. Wieczorem. Siedzimy przed TV, zeszyt leży mi na kolanach na wszelki wypadek, spojrzałam na niego… Ostatnio mało notuję, mało rozmawiamy… Hmm… Zanim to powiedziałaś zobaczyłem planetę zapadającą się w siebie i wybuchającą jak wulkan – powiedział zaskoczony. Ciekawe co to znaczy… W TVP podano informację; Izba Reprezentantów Kongresu USA jednomyślnie, przez aklamację, przyjęła ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today – JUST), dotyczącą restytucji mienia ofiar Holokaustu. Ciągle im mało. ?! Ale miałem teraz wizję ! Zobaczyłem wyrastające z USA i Izraela wielkie wieże, z których chciano zaatakować Polskę, rozwaliłem je. Oglądamy kolejną informację, na którą wszyscy na świecie czekali; Koniec 70-letniej wojny. Historyczne porozumienie Symboliczne gesty, pełne przyjaźni słowa, a przede wszystkim historyczne porozumienie. Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un i prezydent Korei Południowej Mun Dze In zadeklarowali wspólne działania na rzecz pokoju oraz rezygnację z broni nuklearnej Półwyspu Koreańskiego. Mów co chcesz, zrobiłeś to. Czyli krótko mówiąc; modlitwa, modlitwa, modlitwa… Taaaak ? – był mega zdziwiony. Twoja, twoja, twoja. Chwilę posiedź i królu złoty do roboty ! Dla mnie ? Nie dla ciebie ! Dla Ojca ! Dopisane 08. 01. 2019 r. Cyryl to prowadzi, tylko nie widzisz – jeśli prowadzą to wiem w jaki sposób. Oczywiście to nie Oni podejmują decyzje, to nie oni podpisują umowy i robią przelewy. Co zastanawia, to zadziwiające zbiegi okoliczności lub wydarzenia, które ułatwiają prowadzenie firmy. Na przykład problem, który wydaje się nie do rozwiązania, raptem sam się rozwiązuje. Złośliwy dotąd kontrahent raptem okazuje się miły i bardzo pomocny. Pojawiają się zlecenia, o które się nie zabiegało. I jakoś to wszystko toczy się powoli do przodu… Mów co chcesz, zrobiłeś to – czy to możliwe, aby było prawdziwe ? Chyba przyszedł czas, żeby jeszcze raz wytłumaczyć dlaczego; To co ty robisz, nikt tego nie robi. Wielokrotnie pisałam, że ten świat jest Ich animacją, czyli po naszemu hologramem. Ojciec powiedział jakiś czas temu, że obdarzy go wielkim darem. Ten dar to nie chodzenie po wodzie, lewitowanie, przemieszczanie się w czasie… To jest widzenie tego świata (i nie tylko) w formie hologramu. Widząc w taki sposób, widzi wszystko. Dwa przenikające się ze sobą światy; nasz i Ich. Dlatego łatwiej walczyć mu z diabłem, bo go po prostu widzi. Widzi, gdzie się chowają, gdzie szykują się do ataku, gdzie jest ich najwięcej. Prawdą jest też, że bardzo dużo poświęcił czasu, aby oczyścić koreański półwysep. Prawdą też jest to, że zanim cokolwiek zrobi prosi o zgodę Ojca, ponieważ nic nie dzieje się bez Jego woli. Jeśli więc mamy jeszcze względny pokój na świecie, to tylko dzięki Bogu Ojcu. Większość z nas jest wzrokowcami, więc żeby łatwiej zrozumieć co można zdziałać pracując na hologramie, warto zobaczyć to na przykładzie filmu Iron Man;Tłumaczenia w kontekście hasła "Nie wygrasz" z polskiego na angielski od Reverso Context: Nie wygrasz, jeśli twój samolot nie przejdzie końcowej kontroli.{"type":"film","id":506412,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Korporacyjna+%C5%BCywno%C5%9B%C4%87-2008-506412/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Korporacyjna żywność 2010-03-02 19:48:44 ocenił(a) ten film na: 7 Hamburgery zamiast warzyw- bo taniej :)Oto motto. pozman Wstrząsający. I smutny zarazem. Przeraziła mnie ta "góra mięcha" wychodząca z wielkiej maszyny do mielenia mięsa (jak miska x100). A już kolosalne wrażenie - góra kukurydzy. Tak, motto jest świetne. Ściśle wskazuje na to, czym się ludzie kierują w wyborze żywności. Równie dobry był tekst: "Ludzie przychodzili do sklepów farmerskich i mówili 'Co? Trzy dolary za tuzin jaj?'i piją puszkę coli za 75 centów".Strach pomyśleć co by się działo w Polsce, gdyby fast food był tańszy...:| Uriah Wkrótce będzie. Nie od dziś wiadomo, że istnieje jakaś grupa ludzi, dążących do przejęcia kontroli nad światem (jakkolwiek by to głupio nie zabrzmiało) i chce to uczynić przez otyłośc, plus ogłupicze typu filmy disneya i poratle społecznościowe. Radzę zainetersować się tematyką new age, masonów, Iluminatów i nagle to wszystko połączy się w niewiarygodnie spójną całość... tra Akurat masoni i iluminaci to nie do konca zle zjawiska. Wspolczesnosc ich polaczyla z zydami i przykleila im naklejke "chca nami wladac, chca przejac wladze nad swiatem". Troche prawdy w tym jest, ale to dzieki nim nastapil bardzo szybki rozwoj architektury,technologii, inzynierii etc... tra A ludzi chcacych nami kontrolowac nie trzeba daleko szukac. 10min w internecie i mozesz zobaczyc kto w unii odpowiada za takie a nie inne przepisy co chca nam narzucic. Ludzie sa tak ciemni, ze tamci nie musza sie nawet z tym kryc. No ale coz... Ratunku juz nie ma. I taka jest prawda. pozman Tylko, że to nie jest taniej hamburger w mcdonaldzie big mac 12zł, za to 12zł by można było kupić 2 bułki mięso, ser i np. jednego pomidora i ogórka kktóry by starczył na 4 hamburgery tak samo jak ser i mięso, problemem jest to, że ludziom się nei chce robić jedzenia wolą zapłacić 4x więcej ale żeby ktoś im to przygotował. Zresztą nawet fastfoody małe są tańsze niż wielkie sieciówy, kebab 10zł a się nim najem, w mc donaldzie (2x big mac) czy kfc musze wydać 25zł, aby się najeść. Tysma Za 12zł to ja mam jedzenia na cały dzień śniadanie, obiad, kolacja. To gdzie to taniej? pozman To co pakują w jedzenie mnie tak nie przeraziło. Najgorsze to te biedne zwierzęta :/ Aż ryczeć się chce. Niv_ Uroniłem łezkę pomiędzy kęsem burgera, a garścią frytek. Weź nie schizuj, na wsiach zwierzęta są traktowane podobnie, mniej lub bardziej humanitarnie i na mniejszą skalę, ale w ogóle to jest to samo. Zabijasz żeby JEŚĆ. Wegetarianin? Proszę bardzo, ja zostanę przy mięsie. Warborn Nie jestem wege, ani też przeciwko jedzeniu mięsa po prostu myślę ,że mogą sobie pożyć w jako takich warunkach w ciągu swojego krótkiego życia. To wymaga tylko odrobiny chęci. A na wsi w porządnym gospodarstwie nie rzuca sie zwierzetami jak piłkami, podejscie jest zupełnie inne. Niv_ Często na wsi, nawet w porządnym gospodarstwie (cokolwiek by to znaczyło), karmi się zwierzęta gorzej, a sposoby ubijania są mniej "humanitarne". I może nie rzuca się kurami, ale często zalegają we własnych odchodach (bo starsza babcia niekoniecznie ma siłę żeby sprzątać czy sypać świeżą ściółkę), atakowane przez drapieżniki (część natury, a co) czy równie źle karmi (jakakolwiek niesprawdzona pasza - bo tanio, resztki ze stołu, w tym często kurze dla kur - bo nie ma np. psa w obejściu, a szkoda żeby się marnowało). Owszem, czasem mają więcej przestrzeni, widzą niebo, pożrą rośliny czy owady, ale sedno sprawy jest takie, że i tak idą pod nóż. Warborn Śmierć czeka wszystkich, ale jednak nie żyje się dla śmierci. Nawet dla zwierząt. Jeśli uważasz zwierzęta za przedmiot to nie mamy o czym dyskutować. Niv_ Zwierzęta dzielę na jedzonko i inne. Musisz pamiętać, że rozmawiamy o nich (przynajmniej ja) w kategorii żywnościowej. Nie jest tak, że cenię sobie ludzi nad zwierzęta (wręcz przeciwnie), ale jestem na tyle realistą, że wiem, że takie gadanie, filmy czy protesty i tak nic nie zmienią. Więc jeśli to "męczenie" zwierząt polega na tuczeniu - trudno, niefajnie, ale niech tak zostanie. Co innego napier dalanie psa kołkiem czy podpalanie kota dla zabawy. No ale to już różne tematy. Warborn A gdzie niby widzisz tę różnicę? Oba zwierzęta - świnia, czy pies, są tak samo złożonymi i tak samo odczuwającymi ból istotami żywymi, kompletna hipokryzja. Zmienia się dzięki informowaniu społeczeństwa, kampaniom i tak dalej na szczęście wiele, jeszcze kilka lat temu nie było knajpek wegetariańskich, czy całych półek sklepowych z jedzeniem wege, teraz, przynajmniej w mieście, jest to normą, w jak wiadomo - nie mam podaży, gdy nie ma popytu, więc zdziwiłbyś się, jak bardzo wszystko, na szczęście, zmienia się na lepsze dla dobra naszego zdrowia, planety, oraz zwierząt. Grono świadomych konsumentów wzrasta. Warborn W ogóle nie zrozumiałeś filmu, prawda? :) Tutaj chodzi o skłonienie do myślenia odnośnie wielkich korporacji i koncernów, o rozpędzeniu tychże masowych produkcji o "krok za daleko". Piszesz o jakiejś fermie, gdzie starsza kobieta sprzedaje jaja, czy drób na targu, a film jest o znacznie większej skali. Nie chodzi o protesty, bo on pokazuje, że z nimi nie wygrasz. Wystarczy pokazać im, że decydujemy się na inne żywienie. I tak - piszesz o "tuczeniu", a to jest modyfikacja genetyczna, czy napychanie sterydami i innymi chemikaliami. No jeśli masz taki światopogląd to współczuję.. Niv_ obejrzyj "Earthlings" to dopiero zobaczysz, co robią ze zwierzętami. pozman "Hamburgery zamiast warzyw- bo taniej :)Oto motto."Uważasz, że ci ludzie jedzą syfiaste hamburgery, bo im tak smakują?Nie, oni to robią z braku mnie ludzką głupotę pokazuje stan, kiedy chęć zysku jest ważniejsza niż zdrowie człowieka,a tak właśnie dzieje się we współczesnym świecie. Jeżeli na czymś nie da się zarobić, to coś nie sobie, że wynalazłeś lek na raka/cukrzycę albo nieskończone źródło to ogłaszasz, jutro już nie żyjesz, twój wynalazek ląduje w głębokiej piwnicy jakiejś korporacji,a świat dalej spala ropę i umiera na to zmienić? Bardzo trudno, ponieważ 90% obecnego społeczeństwa to bezmózgi, któregapią się w tańce z gwiazdami i zamawiają pizze na telefon. Co gorsze - to im się bardzo bardzo głupim gatunkiem i ta planeta niedługo się z nas "otrząśnie"... pozman ocenił(a) ten film na: 7 tajler_darden Także często odnoszę wrażenie, że ludzkość mimo wielkich osiągnięć (np. inżynieria, medycyna, prawo) jest generalnie głupim gatunkiem (psychopaci, fanatycy). Czy żarcie w fast-foodach jest tanie? No tu nie masz racji. Zamów zestaw w McDonaldzie dla 4 osób. Poniżej stówy nie zamówisz. A za tyle możesz zjeść spokojnie w knajpie zwykły obiad. Ludzie to jedzą, bo nie chce im się pomyśleć, że to może być szkodliwe. Wygodniej jest nie myśleć, a potem lamentować i obwiniać. Albo ta cała amerykańska żywność na tackach do mikrofali. Potworność żywieniowa. Kupują ją, bo jest szybko, tanio i wygodnie. Po co samemu ugotować? tajler_darden Pizza nie jest wcale taka zła Dexterb O ile robisz ją sam. tajler_darden i nie z mąki pszennej ... tajler_darden chyba nie sądzisz, że 65-70% Amerykanów i 60% Australijczyków jest otyłych, bo nie stać ich na zdrową żywność?!Oni to robią właśnie dla smaku + są uzależnieni, choć nie zdają sobie z tego sprawy, bo wiele substancji w przetworzonej żywności jest bardzo uzależniająca.(teraz jest moda na brak glutaminianu sodu, chociaż o innych substancjach już producent nie chwali się w reklamie)Poza tym jest jeszcze brak edukacji dietetycznej. taperjeangirl Jakbym wiedział, dlaczego są otyli, to bym dostał nobla, a potem kulkę od firm produkujących "leki" dla mnie po prostu jedzą za mało ruchu, za dużo jedzenia WYSOKO PRZETWORZONEGO (np. syrop glukozowy zamiast cukru jest prawie wszędzie), a przede wszystkim za dużo węglowodanów w diecie. tajler_darden i tu masz rację
Pochodzi z małej miejscowości, z której wszyscy się znają. Na samym początku swojej karery króliczka jest podekscytowana pracą w policji, lecz już na pierwszym spotkaniu czeka ją rozczarowania. Została przydzielona do kontroli taksometrów i wlepianiu mandatów. W ciągu kilku dni poznaje pozornie miłego lisa z dzieckiem.
Užívaním portálu LovuZdar.sk užívateľ prehlasuje, že sa oboznámil s autorskými právami, podmienkami používania a všeobecnými pravidlami tohto portálu, plne rozumie ich obsahu, súhlasí s nimi, bude sa nimi riadiť a na znak súhlasu s ich obsahom sa zaväzuje ich dodržiavať pri užívaní portálu www.lovuzdar.sk a využívaní jeho služieb. Ale z naturą nie wygrasz 🤣🤣🤣 Już tacy jesteśmy. ️ Dbajcie o siebie ️ #randka #randkazmężem #naluzie #takeadistance #lovethepeople #newpost #new #hel #wifeandhusband #wife #husband #crazy #dorsz_i_spolka #dinner #dishes Głupotą jest nie tylko negowanie istnienia Boga, ale i bałwochwalstwo. Biblia mówi: „Głupi jest każdy człowiek, gdy nie rozumie, że każdy złotnik okryty jest hańbą z powodu bałwana, gdyż oszustwem jest to, co ulał, i nie ma w tym ducha. Są one marnością, robotą wartą śmiechu, zginą, gdy przyjdzie na nie kara”.Jeśli chcesz zacząć, to od tego: http://bit.ly/wowBattlechestWarlords of Draenor: http://bit.ly/rockDraenorObecna seria: http://bit.ly/OpowiesciWoWStare cykl
Tłumaczenia w kontekście hasła "bitwy nie wygrasz" z polskiego na angielski od Reverso Context: Tej bitwy nie wygrasz. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate